Drzewa w Katowicach były prawdopodobnie podtruwane – wynika z wizji lokalnej urzędników. Chodzi o sprawę, o której pisaliśmy kilka dni temu, drzew nieopodal Osiedla Franciszkańskiego i ulicy Hadyny. Sprawą zainteresowali się mieszkańcy Kokocińca, którzy na uschniętych drzewach zauważyli wywiercone dziury. Obawiali się, że drzewa zostały otrute.
W sprawie mieszkańcy zwrócili się o pomoc do radnego Dawida Kamińskiego z PiS, który następnie interweniował w Urzędzie Miasta Katowice. Jak się dowiedzieliśmy miasto miało wysłać urzędników z wizją lokalną w rejon usychających drzew. Radny Kamiński dopytał o sprawę wizji lokalnej na Komisji Klimatu Rady Miasta Katowice.
„W tym przypadku doszło do jakiegoś karygodnego zachowania” – powiedział wiceprezydent Katowic, Mariusz Skiba. „Prawdopodobnie będzie zgłoszenie do prokuratury” – dodał. Zdaniem katowickich urzędników drzewa najprawdopodobniej zostały otrute.
„Apelowałbym o bardzo poważne podejście do tematu, bo tych drzew jest tam mnóstwo. Skoro 30 drzew około, zostało podtrutych, to obawiam się, że będzie to dalej szło w tę stronę” – powiedział Dawid Kamiński, radny PiS w trakcie Komisji Klimatu.
W przyszłym tygodniu miasto dokładnie określi kto jest właścicielem lub dzierżawcą działki.