GieKSa pokonała w ostatnim spotkaniu sezonu 2021/22 ŁKS Łódź 2:0 i zakończyła rozgrywki na ósmym miejscu w tabeli.
Początek pojedynku to wysoki pressing w wykonaniu gości, którzy marzyli jeszcze o zajęciu szóstej pozycji i grze w barażach o ekstraklasę. Katowiczanie jednak umiejętnie się bronili i w tylko raz dali się zaskoczyć łódzkim napastnikom, kiedy w dobrej pozycji do oddania strzału znalazł się Ibe-Torti. Popularny Kelly jednak się poślizgnął i obrońcom udało się ostatecznie oddalić zagrożenie. Z czasem obraz gry się wyrównał, a w końcówce połowy pięknym uderzeniem z pierwszej piłki popisał się Figiel i GieKSa schodziła na przerwę z jednobramkową przewagą.
Początek drugiej odsłony to kolejne trafienie dla gospodarzy. Tym razem nieco dopisało im szczęście, bo po strzale Błąda z okolic szesnastego metra futbolówka odbiła się jeszcze od jednego z defensorów i wolno wtoczyła się do bramki, całkowicie myląc Arndta. W kolejnych minutach przewaga na boisku należała do podopiecznych trenera Rafała Góraka, a blisko strzelenia trzeciego gola był Jędrych. W 72 min. po błędzie Jaroszka jedyną groźną akcję w tym spotkaniu przeprowadzili przyjezdni. Kudła wygrał jednak pojedynek sam na sam z Janczukowiczem. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem katowiczan 2:0, którzy dzięki udanej końcówce skończyli cały sezon na ósmym miejscu.
GKS Katowice – ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: Figiel, Błąd
GKS Katowice: Kudła – Woźniak, Jaroszek, Jędrych, Kołodziejski, Rogala – Błąd (74, Karbownik), Repka (79. Stromecki), Figiel (79. Urynowicz), Szwedzik (83. Pavlas) – Roginić (83. Kozłowski).
ŁKS Łódź: Arndt – Klimczak, Monsalve, Dąbrowski (74. Lorenc), Dankowski (65. Wszołek), Moreno, Radaszkiewicz (74. Kowalczyk), Ibe-Torti (65. Janczukowicz), Trąbka (83. Nowacki), Pirulo, Tosik.