Od środy palmy wracają na Rynek. Feniksy kanaryjskie znowu poprawią klimat nad Sztuczną Rawą, która ponownie nabierze tropikalnego charakteru. Za palmy odpowiada Zakład Zieleni Miejskiej.
„Rośliny wymagają regularnego podlewania i pielęgnacji. Nie są w stanie przeżyć zimy w naszych warunkach klimatycznych. Optymalne warunki dla nich zimą to temperatura między 5 – 10 st. C, przy dość dużym dostępie światła dziennego. Dlatego feniksy kanaryjskie okres jesienno-zimowy spędzają w hali Oczyszczalni Ścieków Panewniki. Teraz temperatury są na tyle wysokie, że palmy mogą wrócić nad sztuczną Rawę. Wcześniej dwie z nich zostały przesadzone do nowych, większych donic (dwie zostały już przesadzone w zeszłym roku)” – informuje katowicki magistrat.
Cztery 5 – metrowe feniksy kanaryjskie od 2016 są tłem do zdjęć typu selfie i zapewniają cień przy leżakach w rejonie sztucznej Rawy. Ich pojawienie się w Katowicach jest efektem współpracy miasta z Palmiarnią Miejską w Gliwicach. Miasto najpierw wypożyczyło rośliny. Od dwóch lat jest ich właścicielem.
Rośliny są potomkami feniksów kanaryjskich (daktylowców kanaryjskich), sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku (wystawa stała się pretekstem dla powstania Palmiarni Miejskiej rok później). Z nasion tych palm pracownik palmiarni wysiał w 1956 roku rośliny, uprawiane do dzisiaj na terenie i wokół palmiarni.
Czyli na kilka miesięcy wracamy do katowickiej akcji „żulerka po palmami”, akcja poboczna do akcji żularka pod dworcem i żulerka na placu kwiatowym