Katowice sporo zarabiają na sprzedaży mieszkań, gruntów i budynków. Jedną z ważniejszych pozycji generujących przychody jest wynajem lokali – jeżeli chodzi o mieszkalnictwo. Sporo też miasto Katowice zarabia na sprzedaży gruntów i budynków oraz samych lokali mieszkalnych. Najwięcej wydaje na utrzymanie zasobu lokalowego miasta.
„Najistotniejszą pozycją kształtującą poziom wpływów Miasta Katowice związanych z mieszkalnictwem w latach 2015 – 2020 były wpływy z tytułu najmu lokali w budynkach będących w administrowaniu KZGM, które odpowiadały za 61-71% wszystkich wpływów związanych z mieszkalnictwem. Wartość wpływów z tego tytułu w latach 2015-2019 rosła z roku na rok, natomiast spadła w 2020 roku, co wynikało z wprowadzenia przez miasto Katowice dla najemców lokali użytkowych możliwości czasowego obniżenia czynszu w związku z epidemią COVID-19” – czytamy w raporcie przygotowanym dla katowickich radnych.
Wpływy miasta Katowice związane ze sprzedażą nieruchomości (zarówno gruntów, budynków, jak i lokali mieszkalnych) stanowiły łącznie 21-35% wpływów związanych z gospodarką mieszkaniową w analizowanym okresie. Wpływy z tytułu sprzedaży mieszkań utrzymywały się na zbliżonym poziomie w latach 2015-2019, natomiast wzrosły w 2020 roku, co miało związek ze wzrostem cen na rynku mieszkaniowym.
Przychody związane ze sprzedażą gruntów i budynków skakały w latach 2015-2020 od 5,7 – 23,7 mln zł. Co związane było z dostępnością do sprzedaży tego typu aktywów.
„Wysokość wpływów z powyższego tytułu w danym roku wynika głównie z ilości prywatyzowanych lokali mieszkalnych z zasobu mieszkaniowego miasta oraz zbywanych gruntów na cele budownictwa mieszkaniowego” – podkreśla magistrat.
Natomiast największe wydatki miasta związane z polityką mieszkaniową miały związek z utrzymaniem mieszkaniowego zasobu miasta. Wydatki należące do tej kategorii stanowiły 84-96% wszystkich wydatków miasta Katowice na mieszkalnictwo w latach 2015-2020.
Wydatki na zarządzanie i remonty budynków, lokali i obiektów będących własnością gminy to od ponad 123 mln zł w 2015 roku do przeszło 134 mln zł w 2020 roku.
Może tak w końcu wyremontują te rozsypujące się kamienice bo w około tylko deweloperka