foto: GKS Katowice
Reklama

GieKSa pokonała na własnym stadionie Skrę Częstochowa 3:0. Bohaterem spotkania został zdobywca dwóch bramek Filip Szymczak.

Od początku spotkania przewaga na murawie należała do gospodarzy. Początkowo nie miało to przełożenia na sytuacje podbramkowe, ale w 14 min. dobre podanie w polu karnym otrzymał Szymczak, który miał dużo czasu na oddanie precyzyjnego strzału i pokonanie Kosa. W 26 min. GieKSa zaatakowała po raz kolejny. Marko Roginić znalazł się w sytuacji sam na sam z Kosem. Golkiper Skry tuż przed szesnastką ratował się faulem, za co otrzymał czerwoną kartkę. Pomimo przewagi jednego zawodnika Trójkolorowi do końca połowy nie stworzyli już większego zagrożenia pod bramką przeciwnika. W końcówce to częstochowianie byli blisko wyrównania, na szczęście Lukoszek, który stojąc kilka metrów od bramki miał przed sobą jedynie Kudłę, trafił w boczną siatkę.

Reklama

W drugiej odsłonie GieKSa stworzyła wiele sytuacji do podwyższenia wyniku. Sam Błąd aż sześciokrotnie mógł pokonać Sujeckiego. Długo jednak częstochowski bramkarz zachowywał czyste konto. W końcu jednak w 78 min. przepięknym dryblingiem w polu karnym popisał się Szymczak, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Niewiele przed końcowym gwizdkiem swoją pierwszą bramkę w GieKSie dołożył jeszcze Karbownik i ostatecznie Trójkolorowi w pełni zasłużenie pokonali Skrę 3:0.

GKS Katowice – Skra Częstochowa 3:0 (1:0)

Bramki: Szymczak (2), Karbownik

GKS Katowice: Kudła – Woźniak, Jaroszek, Jędrych, Kołodziejski (46. Sadowski), Rogala (79. Wojciechowski) – Błąd (82. Karbownik), Repka, Figiel, Roginić (74. Szwedzik) – Szymczak (82. Kozłowski).

Skra Częstochowa: Kos – Mesjasz, Paluszek, Brusiło (74. Winiarczyk), Mas (74. Ropski), Pyrdoł (30. Sujecki), Kwietniewski (62. Malec), Lukoszek, Szymański, Sajdak, Burman (62. Napora).

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
4 + 15 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.