Petycja w sprawie zmiany nazwy dworca przy ulicy Sądowej przepadnie w głosowaniu? Powód? Trzeba by zmienić nazwę. Zmiana nazwy pociąga za sobą zmiany w innych dokumentach – m.in. nazwach przystanków, a to najwyraźniej za dużo. Dlatego petycja uzyskała negatywną rekomendację. Tak wynika z uzasadnienia uchwały, która trafi pod obrady katowickich radnych. Chodzi o nadanie patrona dworcowi Sądowa – wskazano Romana Dmowskiego.
W grudniu ubiegłego roku skierowano do miasta petycję w sprawie nadania dworcowi autobusowemu przy ulicy Sądowej w Katowicach imienia Romana Dmowskiego.
„Obiekt użyteczności publicznej jakim jest jeden z dworców autobusowych z całą pewnością nie posiada stosownych walorów do godnego uhonorowania osoby Romana Dmowskiego” – czytamy w projekcie uchwały. To jednak nie wszystko, innym problemem jest zmiana nazwy samego przystanku. Nazwa „Katowice Sądowa Dworzec” pojawia się w warunkach korzystania z dworca jak również w umowach z przewoźnikami, rozkładach jazdy i na tablicach wyświetlających.
„Z wyżej wymienionych względów postanawia się nie uwzględnić petycji” – czytamy w projekcie uchwały.
W międzyczasie pojawiły się pomysły nadania innych nazw dworcowi – mowa tutaj o Kazimierzu Kutzu czy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Z tym, że uzasadnienie przedstawione przez miasto można dopasować do każdej potencjalnej nazwy.
