Radni nie zgodzili się na „Lex deweloper” na ulicy Sowińskiego. Miał powstać nawet 11 piętrowy budynek mieszkalny z usługami towarzyszącymi nieopodal Biblioteki Śląskiej. Inwestycji sprzeciwiała się Rada Dzielnicy, ostatecznie nie zgodziła się Rada Miasta Katowice.
Inwestycja firmy Oriens Style jest niezgodna z planem miejscowym, ale dzięki specustawie mieszkaniowej (potocznie nazywanej „lex deweloper”) może być realizowana za zgodą rady. W zależności od wielkości mieszkań miało ich być od 85-110. Co wpływa na konieczne zabezpieczenie liczby miejsc parkingowych – tych ma być od 179-231. Około 30 procent z nich ma być ogólnodostępnych.
Na miejscu planowanej inwestycji znajduje się obecnie dwupiętrowy budynek biurowy, który zostanie rozebrany. Zgodnie z planem miejscowym, mógłby powstać w tym rejonie maksymalnie 8 piętrowy biurowiec. Tuż obok w ramach „lex deweloper” powstanie inny budynek mieszkalny, również projektowany przez tego samego architekta. Obiekty mają być ze sobą wizualnie współgrające.
„Ład przestrzenny jest mi bardzo bliski i bardzo mi na tym zależy, żeby architektura w mieście była kształtowana w sposób zrównoważony” – mówił Tomasz Konior, architekt z Konior Studio.
”Nie chcemy żeby osiedle Paderewskiego podzieliło los osiedla Tysiąclecia” – mówił Adam Południak z Rady Dzielnicy osiedla Paderewskiego-Muchowiec. Chodziło o obawę przed zabudową wszystkich wolnych przestrzeni na tym terenie.
Radni – w dużej mierze Forum Samorządowego i Marcin Krupa – dopytywali o miejsca parkingowe, a także dominantę nowego budynku. Pytano także o wygrodzenie nowego obiektu. Architekt zapewniał, że nie będzie wygrodzenia, ale przyznał też, że ma wpływ na inwestycję tylko do określonego momentu. Ostatecznie radni nie zgodzili się na realizację inwestycji.
Dwóch radnych jedynie było za: Tomasz Szpyrka i Damian Stępień z Forum Samorządowego. 19 radnych było przeciw, a 6 radnych się wstrzymało.
Inwestor wcześniej zapowiedział, że w razie braku zgody rady, wybuduje w tym rejonie biurowiec, na co pozwala mu plan miejscowy.
Developerzy won z Katowic !!!!!
Są równi i równiejsi wobec przepisów a urzędnicy wydziału budownictwa Działający w imieniu Prezydenta Krupy zdają się robić wszystko by wspierać te zasadę. Mają ulubionych projektantów, deweloperów, którym umożliwiają niemożliwe. Takie cuda dzieją się właśnie przy ulicy Kosów, gdzie na działce, na której zgodnie z przepisami nie można zbudować altanki architekci Kuberdcy I Forma zaprojektowała osiedle.