Poświąteczna niespodzianka dla mieszkańca Katowic. Zatrzymali go w centrum miasta, trafił do celi. Tam spędzi najbliższe tygodnie.
Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez sąd. Został skazany za posiadanie narkotyków w 2017 roku. Do momentu wyroku mógł przebywać na wolności, na wezwania sądu, który skierował go do aresztu nie reagował. 42-latek zlekceważył wyrok sądu i kolejne wezwania do zakładu penitencjarnego.
„Pomimo kolejnych sądowych wezwań do stawiennictwa w zakładzie karnym, mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Dlatego też Sąd Rejonowy Katowice Zachód wystawił za mężczyzną list gończy, a sprawą poszukiwań zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Do zatrzymania doszło w centrum miasta. Mężczyzna był zaskoczony zatrzymaniem. Nie spodziewał się, że zostanie doprowadzony przez policjantów do zakładu penitencjarnego, za przestępstwo, które popełnił w 2017 roku” – informuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
Teraz mieszkaniec Katowic najbliższe tygodnie spędzi w więzieniu.