Zbierają pieniądze na pomoc 18-latkowi z osiedla Witosa. Chciał się zastrzelić, ale ostatecznie przeżył. Teraz będzie potrzebował operacji i rehabilitacji. Młody człowiek przez miesiąc leżał na oddziale intensywnej opieki medycznej.
O tej sprawie informowaliśmy na początku października. 18-latek strzelił do siebie z broni czarnoprochowej. Chciał popełnić samobójstwo. Doznał rozległych obrażeń. Broń jak się dowiedzieliśmy, miał kupić w internecie.
Obecnie trwa zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitacje młodego człowieka. Potrzeba 400 tys. zł, już zebrano prawie 75 tys. zł.
„Osiemnastoletni Jaś targnął się na swoje życie. Jeszcze niedawno pogodny, inteligentny, wrażliwy uczeń klasy maturalnej.Przez miesiąc lekarze szpitalnego OIOM-u walczyli o jego życie. Udało się, dostał drugą szansę.Teraz czekają go miesiące, może lata bardzo specjalistycznej rehabilitacji, której celem jest przywrócenie jak najwięcej posiadanej sprawności ciała i umysłu. Jaś pragnie odzyskać w pełni sprawność umysłową, władzę nad wszystkimi kończynami, chce widzieć na oboje oczu i normalnie mówić.
Jest przed nim kilka operacji” – czytamy na profilu zrzutki.
