„Strefa Tempo 30” drastycznie poprawiła bezpieczeństwo w Katowicach. Wprowadzona w 2015 roku „Strefa Tempo 30”, czyli ograniczenie prędkości znacząco poprawiło bezpieczeństwo na drogach w Katowicach. Pokazują to statystyki. Już wiadomo, że miasto zamierza powiększyć strefę objętą ograniczeniem prędkości.
Miasto porównało 2014 rok – czyli rok poprzedzający wprowadzenie „Strefy Tempo 30” oraz rok 2020.
„Do analizy porównawczej wypadkowości w Strefie Tempo 30 przyjęto dane dotyczące wypadków drogowych z 2014 i 2020 roku, które miały miejsce w obszarze, na którym w sierpniu 2015 roku wprowadzona została Strefa Tempo 30, natomiast w 2019 roku nastąpiło jej rozszerzenie” – czytamy w dokumencie przedstawionym katowickim radnym.
Wynika z niego, że w 2014 roku na terenie „Strefy Tempo 30” doszło do 22 wypadków, w których rany odniosły 22 osoby. Jedna osoba poniosła śmierć. 19 zdarzeń dotyczy pieszych i rowerzystów. Na tym samym obszarze w 2020 roku doszło tylko do 2 wypadków, gdzie rany odniosły 2 osoby.
Miasto ma w planach także rozszerzenie „Strefy Tempo 30”. W związku z planowaną realizacją zadania pn. „Zielona Warszawska” wjazd do Strefy Tempo 30 przy ulicy Warszawskiej zostanie zlokalizowany w rejonie skrzyżowania z ulicą Francuską,
„Dalsze rozszerzenie Strefy Tempo 30 zostanie przeanalizowane na etapie wprowadzania zmian w organizacji ruchu w związku z planowanym rozszerzeniem strefy płatnego parkowania w Katowicach” – informują katowiccy urzędnicy.
Powinnismy odebrać wszystkim auta.
Dać im nowe trampki.
Zamknąć a4 zamknąć dtś.
Zero ruchu w całych Katowicach.
Bezpieczeństwo drastycznie wzroście.
To jest jedyny gwarant bezpieczeństwa.
Polecam słownik i hasło „drastycznie”
Porównanie roku z lockdownem to nieporozumienie.
Niech ten facet się lepiej weźmie za przebudowę ulicy Jankego na Ochojcu bo tam jest strefa 0-5 km i wypadki gdy jeden drugiemu się wciska . Dziwna krótkowzroczność panuje w magistracie.