9 mln zł trafiło do GieKSy. Prezydent Katowic, Marcin Krupa podpisał 10 września zarządzenie w tej sprawie. Chodzi o tzw. podwyższenie kapitału zakładowego. Wcześniej o przekazaniu pieniędzy na rzecz GKS-u Katowice zdecydowali katowiccy radni.
„Środki zostaną przeznaczone przede wszystkim na jednorazową spłatę zobowiązań, które zostały zaciągnięte przez Zarząd Spółki na okres przeprowadzania gruntownej reorganizacji działalności Spółki w latach 2019-2020, która pociągała za sobą konieczność poniesienia dodatkowych nakładów finansowych. W tamtym okresie Miasto Katowice nie dokapitalizowało Spółki. Efekty tych działań to trwałe zmniejszenie kosztów funkcjonowania Spółki o ok. 30% w skali roku” – tłumaczy nam Michał Łyczak, rzecznik Urzędu Miasta Katowice.
Udało się nam w końcu oficjalnie potwierdzić, że 800 tys. zł spółka zaplanowała na nagrody dla zawodników w związku z awansem drużyny piłkarskiej do wyższej klasy rozgrywkowej. Wcześniej ani na komisji ani na sesji Rady Miasta Katowice nie padła ta informacja, a dopytywano w tej sprawie wiceprezydenta Katowic, Bogumiła Sobulę.
„Wydaje mi się, że powinniśmy wiedzieć, na co dajemy pieniądze” – skwitował radny Dawid Durał, ale nic to nie dało. Na sesji przegłosowano wsparcie finansowe dla spółki. „Czy rzeczywiście klub piłkarski jest naszym priorytetem?” – pytał radny Łukasz Borkowski (KO) w kontekście premii dla piłkarzy.
„Decyzja o zaangażowaniu się Miasta Katowice w zwiększeniu udziału w kapitale zakładowym Spółki ma na celu kontynuowanie rozwoju funkcjonującego w oparciu o GKS GieKSa Katowice S.A. wielosekcyjnego klubu sportowego, a także utrzymania jego wysokiego poziomu sportowego” – wyjaśnia rzecznik katowickiego magistratu.
To jest jakaś masakra!!
Masakra…na prawdę nie ma ważniejszych potrzeb ? Albo kościół albo „kopacze”