Zatrzymali złodzieja roweru. Jak się okazało grasował po Katowicach i miał więcej przestępstw na swoim koncie. Do tego, mężczyzna dopuścił się kradzieży w warunkach recydywy, co oznacza, że wyrok, który usłyszy może być surowszy.
Z ustaleń policji wynika, że złodziej miał kilka skradzionych jednośladów na sumieniu. Poszukiwany był w związku z czerwcową kradzieżą roweru na ulicy Bażantów. Skradziony wtedy jednoślad miał kosztować 2,5 tys. zł.
„Okazało się, że mężczyzna poszukiwany jest również za kradzieże rowerów przez kryminalnych z II komisariatu. Dzięki pracy operacyjnej policjantów z tej jednostki, mężczyzna został zidentyfikowany i doprowadzony do komisariatu. Podejrzany odpowie teraz nie tylko za kradzież roweru na ulicy Bażantów, ale również dwóch rowerów z ulicy Okrzei” – informuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
Sprawca przyznał się do winy. Grozi mu 5 lat więzienia. Ta kara może zostać zwiększona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy.