W Katowicach szczepili bezdomnych. Ponad 50 osób skorzystało. W mieście mamy natomiast około 650 bezdomnych. Szczepienie odbyło się w placówce Towarzystwa św. Brata Alberta. Katowice to jedno z nielicznych miast, w których odbyła się taka akcja.
Została ona zorganizowana przez Fundację Pomoc Maltańska – Maltańską Służbę Medyczną, KardioMed Silesia – Śląski Park Technologii Medycznych, Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości, Urząd Miasta Katowice oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach. W szczepienia preparatem Johnson&Johnson wzięło udział ponad 50 osób.
„Do akcji przygotowywaliśmy się ponad miesiąc. Pracownicy Straży Miejskiej oraz Siostry Misjonarki Miłości z Katowic docierali do pomieszczeń niemieszkalnych na terenie Katowic zachęcając osoby bezdomne do darmowej akcji szczepień” – mówi Jacek Marciniak, kierownik działu ds. osób bezdomnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach.
Nad bezpieczeństwem całego procesu szczepień czuwał ambulans katowickiego oddziału Maltańskiej Służby Medycznej.
„Szczepienia osób bezdomnych są szczególnie ważne dla całego społeczeństwa. W Wielkiej Brytanii osoby bezdomne były już szczepione w drugiej grupie, aby zmniejszyć transmisję wirusa” – mówi dr Marcin Świerad, lekarz Maltańskiej Służby Medycznej. „Zakon Maltański od samego początku w swoim charyzmacie ma wpisaną służbę osobom chorym i biednym. Akcja szczepień jest konkretnym wyrazem troski i miłosierdzia” – dodaje.
Już zapowiedziano kolejne tego typu akcje.
Na terenie miasta Katowice przebywa około 650 osób bezdomnych. Według szacunków miasta co 5 bezdomny przebywa w pomieszczeniach zamkniętych – jak lepianki, pustostany czy działki.