Reklama

Półmaraton przerwany przez policję w Katowicach. Po 23.00 go wznowiono, ale wystartowały tylko 2 osoby z czego żadna z nich nie wyrobiła się w czasie. Na metę jeden z uczestników został przetransportowany samochodem organizatora, bo na siłę chciał dokończyć bieg – poinformowała InfoKatowice.pl, katowicka policja. Sobotnia impreza nie należała do najbardziej udanych w historii Wizz Air Half Marathonu w Katowicach. Organizator jest „wstrząśnięty i rozczarowany”.

W sobotę biegacze mieli do pokonania trasy na trzech dystansach: 5, 10 i 21,1 km (półmaraton). Niestety, po godzinie 21.00 impreza w Katowicach została przerwana przez policję, wtedy ruszył bieg półmaratoński. Start i meta znajdowały się przy Spodku.

Reklama

„W ogóle nie była zabezpieczona trasa na wysokości ulicy Pułaskiego” – mówi Agnieszka Żyłka z katowickiej policji, to rejon Trzech Stawów. Jadący przed biegaczami radiowóz miał ujawnić niewłaściwe zabezpieczenie trasy przez organizatora. „Istniało realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników biegu” – dodaje Żyłka. Jak podaje policja, na trasę biegu wjeżdżały samochody.

„Naczelnik ruchu drogowego poinformował organizatora, że bieg w takiej formule nie może się odbywać” – mówi Agnieszka Żyłka. Bieg oficjalnie odwołano.

Po godzinie 23.00 organizator wznowił bieg

Około godziny 23.30 organizator wznowił bieg. „Wtedy wystartowało tylko 2 zawodników, którzy i tak nie ukończyli tego biegu bo minął czas, było przewidziane, że o 1.00 się zakończy” – wyjaśnia rzecznik katowickiej policji.

Z jednym z biegaczy był problem, bo ten chciał za wszelką cenę dokończyć bieg. W końcu do samochodu zabrał go organizator i przewiózł na metę przy Spodku, poinformowała katowicka policja.

 Organizator „wstrząśnięty i rozczarowany”.

Organizator na Facebooku wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że jest wstrząśnięty i rozczarowany.

„Zrobiliśmy, co w naszej mocy, by tegoroczny Wizz Air Katowice Half Marathon był najlepiej przygotowanym i zabezpieczonym z naszych biegów” – czytamy w komunikacie. „byliśmy wstrząśnięci decyzją Policji o przerwaniu biegu z powodu nieprawidłowego zabezpieczenia odcinka trasy Lotnisko-Francuska-Ceglana, podczas gdy pierwsza grupa półmaratonu znajdowała się już na trasie. Nie możemy wyobrazić sobie złości i rozczarowania tych z Was, którzy musieli opuścić trasę oraz pozostałych, czekających na swoją kolej do startu. Jednocześnie dziękujemy Policji za troskę o Wasze bezpieczeństwo. Po intensywnych negocjacjach, usunięciu zagrożeń na trasie i dodatkowych objazdach uzyskaliśmy zgodę Policji na wznowienie półmaratonu, niestety było to już o godzinie 23 stąd doskonale rozumiemy, że przeważająca większość z Was zdecydowała się zrezygnować ze startu” – dodaje.

Poniżej pełne oświadczenie organizatora:

OFICJALNY KOMUNIKAT ORGANIZATORA

Drodzy Zawodnicy

Tak jak i Wy, jesteśmy wstrząśnięci i rozczarowani wczorajszym przebiegiem wydarzeń.
Zrobiliśmy, co w naszej mocy, by tegoroczny Wizz Air Katowice Half Marathon był najlepiej przygotowanym i zabezpieczonym z naszych biegów. Zamówiliśmy projekt organizacji ruchu zatwierdzony przez Policję, katowicki zarząd dróg i wydziały transportu oraz zarządzania kryzysowego. Uzyskaliśmy atesty wszystkich tras przez PZLA. Do zabezpieczenia zatrudniliśmy koncesjonowaną agencję ochrony, która miała skierować na trasy 190 licencjonowanych pracowników, w tym 55 osób z uprawnieniami do kierowania ruchem, wykorzystanych miało zostać 700 barier oraz 10 km taśmy zabezpieczającej. Dodatkowo zatrudniliśmy profesjonalnego wykonawcę oznakowania tymczasowego, który ustawił na trasie ponad 60 znaków drogowych i świetlnych. Rozpoczęliśmy bieg z pełnym przekonaniem, że zadbaliśmy o Wasze bezpieczeństwo najlepiej, jak to było możliwe. Przed startem półmaratonu otrzymaliśmy zapewnienia, że trasa jest sprawdzona i gotowa na Wasze przybycie.

Dlatego byliśmy wstrząśnięci decyzją Policji o przerwaniu biegu z powodu nieprawidłowego zabezpieczenia odcinka trasy Lotnisko-Francuska-Ceglana, podczas gdy pierwsza grupa półmaratonu znajdowała się już na trasie. Nie możemy wyobrazić sobie złości i rozczarowania tych z Was, którzy musieli opuścić trasę oraz pozostałych, czekających na swoją kolej do startu. Jednocześnie dziękujemy Policji za troskę o Wasze bezpieczeństwo. Po intensywnych negocjacjach, usunięciu zagrożeń na trasie i dodatkowych objazdach uzyskaliśmy zgodę Policji na wznowienie półmaratonu, niestety było to już o godzinie 23 stąd doskonale rozumiemy, że przeważająca większość z Was zdecydowała się zrezygnować ze startu.

W chwili obecnej możemy jedynie gorąco przeprosić za to co się stało naszych zawodników, partnerów i sponsorów. Wiemy, że oczekujecie od nas pilnych odpowiedzi i wyjaśnień. Obiecujemy, że nie zostawimy nikogo bez odpowiedzi. Pracujemy też nad rozwiązaniami i propozycjami dla zawodników, prosimy Was tylko o trochę cierpliwości.

Dzisiaj chcielibyśmy zakończyć wydarzenie planowaną dekoracją najlepszych zawodników w kategoriach open i wiekowych dla biegów 5 i 10 km oraz sztafet a z odpowiedziami wrócimy do Was w najbliższych dniach. Zapraszamy 20.06 o godzinie 16:00 po odbiór nagród na taflę lodowiska przy Spodku – Al. Korfantego 35. Nagrody dla nieobecnych wyślemy pocztą. Wyniki znajdziecie na:
https://wyniki.datasport.pl/results3322/

Niezależnie od wczorajszych wydarzeń cieszymy się i jesteśmy wdzięczni, że byliście z nami w tym dniu, mimo upalnej pogody, że udało się przeprowadzić starty biegów na 5 i 10 km.
Kłaniamy się nisko przed grupą zawodników, która została z nami do końca i po otwarciu trasy przez Policję mogliśmy ukończyć wspólnie tak długo oczekiwany przez nas 3rd Wizz Air Katowice Half Marathon. W tej chwili nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy spotkamy się w przyszłym roku, decyzje w tej sprawie podejmie sponsor tytularny.

Mimo wszystko mocno wierzymy, że nie widzieliśmy się wczoraj po raz ostatni.
Zespół Wizz Air Katowice Half Marathon

Reklama

9 KOMENTARZE

  1. Proste rozwiązanie problemu na przyszłość – organizować tego typu imprezy w parku, na dolinie albo na stadionie Śląskim. Nie wkurzycie kierowców, mieszkańców a i policja nie dopatrzy się uchybień w bezpieczeństwie…

  2. „Dlatego byliśmy wstrząśnięci decyzją Policji o przerwaniu biegu z powodu nieprawidłowego zabezpieczenia odcinka trasy” – pozostali byli wstrząśnięci tym, że organizator trasy nie zabezpieczył zgodnie z projektem i planem. A decyzja policji w sytuacji nieprawidłowego zabezpieczenia trasy mogła i musiała być tylko jedna – więc nie wiem, co wami tak wstrząsnęło.
    Ogólnie lipa, ale ważne, że nikomu nic się nie stało.

    • Większość z was zdecydowała się zrezygnować ze startu? Bieg odwołaliście ze sceny kilkatrotnie powtarzając!!!! Co za bezczelność

  3. Zgadza się, szkoda tylko że nikt nie wspomniał że bieg jednak częściowo się odbył, pierwsza fala biegaczy zignorowała policję i w sile ok 250 osób pobiegła.
    To był taki trochę dziwny półmaraton, taki niezadługi bo 19 kilometrowy, więc na pocieszenie, każdy kto dobiegł do mety mógł liczyć na życiówkę 🙂

  4. Nikt ze startu nie zrezygnował, przed godziną 21 organizator poinformował, że zawody są odwołane decyzją policji jeśli ktoś chce może sobie medal odebrać. Fajnie by było nie wprowadzać ludzi w błąd. Ja nie pobiegłem bo start miałem o 21. Przygotowania poszły na marne, ale najbardziej jest żal ludzi, którzy przyjechali z całej Polski opłacili noclegi, kupili bilety i zostali z niczym. Wstyd, tak zepsuć taki fajny bieg. Przy pierwszej fali uczestników biegu na 10 km wyszło 11.5 Km, bo organizator nie przeszkolił wolontariuszy, że na pętlę koło stawi ma lecieć półmaraton. Dopiero 2 fala o 18:30 biegła 10 km i jak tu nagrodzić zwycięzce biegu?

  5. Dlaczego piszecie takie głupoty, że po 23 wystartowały tylko 2 osoby ?? Ludzie wystartowali dokładnie o godzinie 23.34 – wystartowało około 30 osób wiem bo tam byłam, widzialam a na dowód mam zdjęcia bo robiłam je na starcie. Razem z koleżanką kibicowałyśmy wszystkim uczestnikom, a niektórzy kończyli wcześniej bo presja czasu ich stresowała. Ludzie wystartowali o 23.34 z informacją że do godziny 1 mają ukończyć bieg. Na mecie poznałyśmy Kobietę, która była ze swoim synem, który również pobiegł o 23.34. Ci ludzie przyjechali z Kielc, opłacili hotel, takich historii słyszałam mnóstwo. Nie wypisujcie bzdur !

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
24 − 20 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.