Policjanci z Katowic pomogli małemu chłopcu. Po interwencji, gdy awanturowali się pijani rodzice dziecka. Jak się okazało chłopczyk podczas lutowej interwencji nie miał ani ubrań zimowych, ani żadnych zabawek. Ciągle przebywa w placówce opiekuńczej, ale katowiccy mundurowi o nim nie zapomnieli.
To miała być zwyczajna interwencja, ale jak się okazało nie było. W lutym policjanci interweniowali w sprawie awanturujących się sąsiadów zakłócających ciszę nocną. 24-latka oraz jej 29-letni partner faktycznie awanturowali się po pijanemu – oboje mieli około 1,5 promila alkoholu. Policjanci podjęli decyzje o potrzebie odizolowania od siebie pary.
„Wówczas okazało się, że w mieszkaniu jest jeszcze 3-letni syn kobiety oraz 2 psy. Na miejsce, pomimo nocnej pory, przyjechali pracownicy schroniska dla zwierząt, którzy wzięli czworonogi. W związku z tym, że matka chłopca została zatrzymana w policyjnym areszcie, a jej partner umieszczony w izbie wytrzeźwień, policjanci musieli zapewnić odpowiednią opiekę chłopcu. Ze względu na brak innych pełnoletnich członków rodziny, którzy mogliby zaopiekować się maluszkiem, podjęto decyzję o umieszczeniu 3-latka w placówce opiekuńczej. Kiedy chłopiec miał być do niej przewieziony okazało się, że w mieszkaniu nie ma dla niego żadnej ciepłej odzieży, zabawek ani środków higienicznych. Dziecko posiadało jedynie letnie ubranka” – opisuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
Sytuacja chłopca nie tylko zdziwiła, ale także poruszyła policjantów z Katowic. Jeden z interweniujących policjantów postanowił zorganizować wśród kolegów i koleżanek zbiórkę odzieży i zabawek, które miały trafić do chłopca. Apel przerósł oczekiwania sierżanta sztab. Dawida Borynia, po kilku dniach akcja swoim zasięgiem objęła nie tylko pozostałe katowickie komisariaty, ale również katowicki oddział prewencji i jednostki Policji z ościennych miast.
Po zebraniu darów przewieziono zabawki i ubrania do placówki, gdzie przebywa chłopiec. Było ich tak dużo, że skorzysta z nich nie tylko 3-latek. Policjanci zebrali też pieniądze – ponad 1,3 tys. zł – na rzecz chłopca, te przelano na konto ośrodka.
Policjantom za wsparcie podziękowała placówka opiekuńczo-wychowawcza „Dzieło Pomocy Dzieciom” z Krakowa, pod której opieką znajduje się chłopczyk.
