Wizytówka wCOP / fot. UM Katowice
Reklama

Mieszkańcy Katowic chcą drzew. Jak bardzo? Bardzo – blisko tysiąc lokalizacji nowych drzew w mieście zgłosili mieszkańcy Katowic w ramach kolejnej edycji wCOP drzewo. Przez dwa lata funkcjonowania aplikacji w mieście posadzono już blisko tysiąc drzew. Będą kolejne.

Z końcem kwietnia zakończył się etap zgłaszania do III edycji projektu. Funkcjonowanie aplikacji jest proste – mieszkańcy wskazują, gdzie chcieliby drzewo. Jeżeli będzie możliwość, to w tym rejonie drzewo zostanie zasadzone.

Reklama

W ciągu 2 miesięcy do III edycji wpłynęło blisko tysiąc zgłoszeń, czyli przeszło dwa razy więcej niż w poprzednich dwóch edycjach.

„Niektóre dzielnice wykazały szczególną mobilizację: podobnie jak w poprzednich latach bardzo dużo zgłoszeń jest z Załęża, ale nowym liderem mogą się w tym roku okazać Szopienice – Burowiec. Tamtejsza Rada Jednostki Pomocniczej sama zaznaczyła aż 120 lokalizacji. Na mapie wCOP drzewo roi się jednak od niebieskich punktów (tak oznaczane są nowe zgłoszenia) we wszystkich katowickich dzielnicach” – informuje katowicki magistrat.

Posadzenie drzewa to nie taka prosta sprawa

Teraz rozpocznie się żmudny proces analizy zgłoszeń – w kwestii tego, czy będzie możliwość posadzanie w zgłoszonych rejonach drzew.

„Tkanka miejska jest przesycona infrastrukturą techniczną. Każdy zgłoszony teren musi być też rozpatrzony pod kątem formy władania, przeznaczenia w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego, ujęcia w planach inwestycyjnych miasta, warunków klimatycznych i glebowych, zgodności kompozycyjnej z przyległymi terenami, sposobu zainwestowania itp. Użytkownik aplikacji jest informowany o przyjęciu wniosku do weryfikacji i o jego ostatecznej akceptacji lub odrzuceniu – w takim przypadku podawane są również powody odrzucenia. Mieszkańcy mogą sugerować liczbę drzew w danej lokalizacji (maksymalnie pięć w jednym zgłoszeniu) i preferowane gatunki, jednak ostateczną decyzję w tej sprawie podejmują  zawsze specjaliści z Zakładu Zieleni Miejskiej” – wyjaśnia Michał Łyczak z katowickiego magistratu.

Wybierane są gatunki, które dobrze znoszą miejskie warunki m.in: lipa, dąb, klon, jarząb, kasztanowiec, głóg czy brzoza brodawkowata. Istotne jest również to, że sadzone są drzewa o obwodzie pnia (na wysokości metra) od 12 do 14 cm i więcej.

Reklama

1 Komentarz

  1. W katowicach zawsze latwiej wyciac drzewa niz posadzic takie kiepskie miasto 🙁 tu sie wspiera samochody i budowe nowych drog !!! Zamiast wspierac transport miejski !!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
21 − 11 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.