Uszkodzony budynek przy ulicy Kołodzieja w Katowicach-Murckach / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Mieszkańcy Murcek przychodzą na spotkania z PGG. Chcą odszkodowań za szkody górnicze, ale nie tylko. Dowiadują się też na temat planów wydobycia w rejonie dzielnicy. Spotkania, to wyjście naprzeciw oczekiwaniom lokalnej społeczności – mają pomóc m.in. właśnie w składaniu wniosków o odszkodowania.

Na Murckach trzęsie – coraz mocniej i coraz częściej. Kilka tygodni temu opowiadali nam o tym mieszkańcy, którzy pomimo pandemii zdecydowali się manifestować na rynku w dzielnicy.

Reklama

„Wszystko nam niszczą” – powiedziała nam Barbara Garbigar, jedna z mieszkanek, która pomimo fundamentu żelbetowego ma już pęknięcia na budynku. „Nie po to uciekłam z centrum Katowic, żeby oglądać ruinę swojego domu”  – dodała.

„Jak wybierom to wszystko tutaj pod Murckami. To jest zabytkowo dzielnica. Chałpy mają ponad 100 lot, to się wszystko rozpadnie – stwierdził Robert Słomka, mieszkaniec dzielnicy. Sam na swoim budynku ma popękane fundamenty, sufity, niedomykające się drzwi czy popękane w jednej linii kafelki.

Na ulicy Domeyki są domy, które na pierwszy rzut oka wyglądają w porządku, a przeznaczono je do wyburzenia. Kopalnia porozumiała się z właścicielami. Co ciekawe, obok budowany jest nowy dom, a naprzeciwko jeden z mieszkańców tłumaczył, że u niego budynek się przechyla i jest problem z funkcjonowaniem kanalizacji.

Co środę czekają w bibliotece. Tak długo jak będzie zainteresowanie

Polska Grupa Górnicza zorganizowała spotkania – co środę z mieszkańcami dzielnicy Murcki. W siedzibie biblioteki przy ulicy Goetla o godzinie 15.00, co środę czekają pracownicy PGG. Formalnie dyżury trwają do godziny 17.00, ale w miarę potrzeb spotkania są przedłużane.

Na pierwszym spotkaniu były 4 osoby, w tym 2 które złożyły wnioski o odszkodowania z tytułu szkód górniczych. Na drugie spotkanie przyszło już 12 osób. 4 miały dopytywały o wcześniej złożone przez siebie wnioski do kopalni.

„Dwie osoby reprezentujące kopalnie odpowiadają na wszystkie pytania nurtujące mieszkańców. Generalnie większość (przychodzących na dyżury – red.) to są mieszkańcy dzielnicy Murcki” – mówi Tomasz Głogowski z PGG.

W trakcie spotkania można właśnie nie tylko dowiedzieć się jak złożyć wniosek, ale także dowiedzieć się na jakim etapie procedowania obecnie się znajduje. Przekazywane są też informacje na temat eksploatacji. Tutaj jednak PGG zaznacza, że nie zawsze pracownicy są w stanie udzielić informacji na miejscu.

„Nikt nie unika trudnych pytań, tylko nie zawsze można na nie odpowiedzieć od razu, czasami wymaga to sprawdzenia” – wyjaśnia rzecznik PGG. Dyżury mają się odbywać tak długo jak będzie zainteresowanie nimi.

Rocznie PGG wypłaca około 11-12 mln zł z tytułu szkód górniczych. W 2020 roku na kopalnie z dzielnicy Murcki wpłynęło 11 wniosków – 9 odnośnie naprawy szkód górniczych oraz 2 w związku ze zwrotem kosztów zabezpieczeń.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
19 + 27 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.