Pieniądze znikały podczas transportu z bankomatów. Katowicka policja zatrzymała konwojenta. Śledczy postanowili się przyjrzeć 49-latkowi zatrudnionemu do transportu pieniędzy, ich przypuszczenia okazały się trafne.
„Okazało się, że konwojent wykorzystywał moment, w którym był sam w samochodzie, zrywał plomby z kasetek bankomatowych i kradł z nich gotówkę. Jednorazowo mężczyzna zabierał z nich od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Drugi z pracowników najczęściej zasilał w tym czasie bankomat pieniędzmi” – poinformowała Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, zaraz po tym jak przyszedł do pracy. Nie spodziewał się obecności mundurowych w siedzibie firmy. Okazało się, że konwojent-złodziej włamywał się do kasetek od czerwca ubiegłego roku.
Według szacunków policji wynika, że wzbogacił się o przynajmniej 40 tys. zł.
„Kryminalni przeszukali pracowniczą szafkę 49-latka, jego samochód i mieszkanie. Znaleźli dużą ilość kart bankomatowych oraz blisko 30 tysięcy złotych, które zabezpieczono na poczet przyszłych kar” – podsumowują śledczy.
49-latek usłyszał 4 zarzuty, choć mogą pojawić się kolejne. Przyznał się do winy, grozi mu do 10 lat więzienia.