W derbach Górnego Śląska GieKSa uległa na własnym lodowisku GKS-owi Tychy 1:3. O porażce zadecydowała pierwsza tercja przegrana przez katowiczan 0:2.
W drużynie gospodarzy zadebiutował czeski napastnik Tomas Kubalik. W pierwszych minutach spotkania przewaga na lodzie należała do gości, którzy dwukrotnie grali w przewadze jednego zawodnika, ale nie potrafili wykorzystać tych sytuacji. W 13 min. po strzale Witeckiego z bliskiej odległości tyszanie wyszli jednak na prowadzenie. Kilkadziesiąt sekund później, po błędzie katowickich defensorów, otrzymał krążek stojący tuż przed Simbochem Kogut i nie miał problemów z umieszczeniem go w siatce.
Od tego momentu GieKSa nacisnęła na swoich rywali i szukała kontaktowego gola. Pomimo wielu klarownych sytuacji gospodarze długo nie potrafili pokonać Raszki, aż w końcu ta sztuka udała się w 51 min. niezawodnemu Stepanowi, który pomimo gry w osłabieniu znalazł drogę do siatki przyjezdnych. Niestety chwilę później na ławkę kar powędrował Starzyński i tyszanie grając 5:3 nie mieli problemów z podwyższeniem prowadzenia. GieKSa nie składała broni do samego końca i w 56 min. Franssila po raz kolejny pokonał Raszkę, ale po kilkuminutowej debacie sędziowie jednak tej bramki nie uznali. Ostatecznie gospodarze ulegli Mistrzom Polski 1:3.
GKS Katowice – GKS Tychy 1:3 (0:2, 0:0, 1:1)
0:1 Jakub Witecki (Radosław Galant, Mateusz Gościński) 12:34
0:2 Patryk Kogut 14:56
1:2 Andrei Stepanov 10:53 4/5
1:3 Michael Cichy (Jason Seed) 51:23 5/3
GKS Katowice: Simboch (Miarka) – Andersons, Lyamin, Fraszko, Pasiut, Stepanov – Marttinen, Franssila, Krężołek, Wanat, Kuronen – Kruczek, Paszek, Michalski, Starzyński, Kubalik – Mularczyk, Zieliński, Skrodziuk, Nahunko, Adamus
GKS Tychy: Raszka (Murray) – Pociecha, Biro, Witecki, Galant, Marzec – Novajovsky, Kotlorz, Szczechura, Cichy, Mroczkowski – Martin, Seed, Gościński, Wronka, Tonge – Bizacki, Mesikammen, Gruźla, Rzeszutko, Kogut
