Kierowcy w Katowicach stracili ponad tysiąc praw jazdy w 2020 roku. Wszyscy z powodu zbyt szybkiej jazdy w terenie zabudowanym. Zdarzało się tak, że jednego dnia nawet kilku kierowców traciło uprawnienia. Statystyki do początku tego roku nie napawają optymizmem.
To właśnie nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych – im szybciej jedziemy, tym tragiczniejsze mogą być skutki. Na katowickich ulicach można spotkać m.in. nieoznakowane pojazdy grupy Speed, to oni odpowiedzialni są za eliminowanie piratów drogowych z naszych ulic.
„Tylko w 2020 roku policjanci katowickiej drogówki za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym zatrzymali 1072 prawa jazdy. Jest to ogromna liczba popełnionych wykroczeń dotyczących prędkości, do której trzeba doliczyć kierujących którzy w mniejszym rozmiarze nie stosowali się do obowiązujących w tym zakresie przepisów” – informuje katowicka policja.
W tym roku policjanci ruchu drogowego w Katowicach ujawnili już prawie 800 przekroczeń dozwolonej prędkości. 32 kierujących już utraciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.