W przyszłym tygodniu szpital tymczasowy w MCK będzie gotowy. Postępowi prac przyglądał się wojewoda śląski. Idą zgodnie z planem i placówka powinna ruszyć jeszcze w listopadzie.
Znajdzie się tam 500 łóżek dla pacjentów covidowych, w tym 100 łóżek respiratorowych. Nowy szpital w założeniu ma odciążyć inne placówki opieki zdrowotnej.
„Ma z jednej strony odciążyć system, a z drugiej strony – jeżeli będzie taka potrzeba – przyjmować pacjentów na bieżąco, tak, aby nikt z obywateli województwa śląskiego, który będzie potrzebował wsparcia medycznego, bez tej pomocy nie pozostał – mówił w MCK wojewoda Jarosław Wieczorek. – „Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, postęp prac przebiega zgodnie z założeniami i jeżeli nic się wyjątkowego nie wydarzy, żadne obiektywne okoliczności nie zaistnieją, to przyszły tydzień powinien być tym tygodniem, kiedy będzie gotowość do przyjęcia pierwszego pacjenta w tym obiekcie” – zapowiedział wojewoda.
W hali MCK wydzielono boksy. Te będą funkcjonować jak oddziały. Podłączono instalację tlenową, testowana będzie wentylacja, działa też instalacja sprężonego powietrza.
„W momencie kiedy dokonamy odbiorów technicznych, sprzęt medyczny będzie umiejscawiany na miejscach docelowych” – relacjonował przygotowania do uruchomienia szpitala tymczasowego dyrektor szpitala MSWiA w Katowicach dr n. med. Piotr Grazda, koordynujący prace, a w późniejszym czasie również funkcjonowanie placówki.
W MCK powstają też obecnie gabinety zabiegowe mające służyć do diagnostyki oraz wykonywania prostych zabiegów. Zgodnie z zapowiedzią dyrektora szpitala, mają one znajdować się w części OIOM-owej, po to, aby czas reakcji i pomocy pacjentowi był jak najszybszy.
Wykonanych zostało już około 70% prac budowlanych. W najbliższych dniach odbywać się będzie testowanie sprzętu, a następnie szkolenia dla personelu. Do pracy w szpitalu tymczasowym w MCK zgłosiło się do tej pory w sumie ponad 500 osób.