Na dzisiejszym proteście w Katowicach nie padnie ani jedno słowo. Nie będzie wulgaryzmów, ani wykrzykiwania haseł upominających się o prawa kobiet. Będzie za to cisza.
Na Rynku o godzinie 17.00 odbędzie się dzisiaj „Milczący protest”. Manifestujący w obronie praw kobiet przyjdą ubrani na czarno i będą ze sobą mieli białe świece.
„Według narracji telewizji publicznej nasze protesty są „za wulgarne, za głośne, za agresywne”. Tym razem staniemy na chwilę w ciszy i wyrazimy milczący sprzeciw wobec tego co się̨ dzieje w kraju. 13.11.2020 o godzinie 17.00 stańmy na Placu Kwiatowym na Rynku w Katowicach – ubrane/ni na czarno, z białymi świecami w dłoniach”- czytamy na profilu wydarzenia.
Do tej pory protesty, które odbywały się w Katowicach były zdecydowanie głośne – nie tylko grała tam muzyka, ale także skandowano antyrządowe hasła, upominano się też o prawa kobiet.