Prezydent Katowic nie podał informacji o wczorajszym drastycznym wzroście zakażeń. Marcin Krupa odsyła swoich odbiorców do innych źródeł informacji – strony sanepidu czy miejskiej odnośnie koronawirusa. Wczorajszych 685 nowych zakażeń w Katowicach nie podał, dzisiaj poinformował, że zachęca do śledzenia danych gdzie indziej.
Krupa od początku pandemii publikował statystyki odnośnie koronawirusa. Znacznie podbijając sobie przy tym popularność swojego profilu – często bywało tak, że posty liczącego kilka tysięcy polubień prywatnego profilu prezydenta Katowic udostępniało miasto. Miejski profil liczy natomiast ponad 100 tys. polubień. W ciągu kilku miesięcy profil prezydenta liczący kilka tysięcy wzrósł do kilkunastu tysięcy polubień.
Wczorajszych drastycznych wzrostów Marcin Krupa nie podał na swoim profilu. Dzisiaj zachęcił do korzystania z innych źródeł.
„Aktualne dane o sytuacji epidemiologicznej SARS-CoV-2 na terenie nadzorowanym przez PPIS w Katowicach zamieszczane są także codziennie na stronie stacji (link w komentarzu). Dlatego od dziś zachęcam do śledzenia komunikatów na wspomnianej stronie. Najnowsze dane uwzględniają zmianę systemu raportowania. Wzrost wynika z nowych procedur wdrożonych w związku z rejestrowaniem chorych i osób kierowanych na kwarantannę, z którymi wcześniej przeprowadzane były wywiady. Takie rozmowy trwały od kilkunastu do kilkudziesięciu minut, co przyczyniało się do wolniejszej rejestracji. Nowe procedury pozwolą usunąć zaległości w rejestracji, które wynikały z rosnącej ilości zachorowań, ale i trudnej sytuacji kadrowej stacji sanepidu” – poinformował Marcin Krupa i swoich odbiorców odesłał do strony koronawirus.katowice.eu.
Na chwilę emisji tego materiału znajdowały się tam dane sprzed 2 dni – 4 listopada. Z liczbą 47 nowych zakażeń.
