Wczoraj blokowali centrum Katowic, jutro radni zdecydują czy wspierają kobiety. Będą głosować nad oświadczeniem

Wczoraj blokowali centrum Katowic, jutro radni zdecydują czy wspierają kobiety. Będą głosować nad oświadczeniem, którego treść nie wszystkim przypadła do gustu. Mało tego, nie wszyscy członkowie klubu Koalicji Obywatelskiej za nim zagłosują.

Wczoraj w Katowicach od godzinie 16.00 blokowano ruch w centrum. Nie było to spektakularnie duże wydarzenie, ale wystarczające aby utrudnić powrót do domów ludziom akurat wyjeżdżającym lub przejeżdżającym przez centrum. Zablokowano też tunel od strony Chorzowa. Na środę na godzinę 19.00 zaplanowano kolejny „Spacer z siostrami”. Wydarzenie odbędzie się na Rynku o godzinie 19.00.

W środę też zbiorą się katowiccy radni na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Katowice. Sesję zwołano na wniosek części radnych Koalicji Obywatelskiej. Mają dywagować i głosować nad oświadczeniem, w którym napisano m.in. : „Nie zgadzamy się na skazywanie kobiet na tortury i cierpienie”.

To raczej pewne, że cały klub Koalicji Obywatelskiej nie zagłosuje za oświadczeniem – choćby radna Patrycja Grolik, która ma zdecydowanie bardziej konserwatywne poglądy niż koledzy z klubu. Na wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji brakuje też podpisu Patryka Białasa.

PiS i Forum Samorządowe w niezręcznej sytuacji

Rządzące Katowicami PiS i Forum Samorządowe będą miały na pewno problem z przyjęciem oświadczenia o treści zaproponowanej przez KO (cała treść poniżej). O ile działacze Forum – w tym prezydent Katowic, Marcin Krupa – deklarowali wsparcie dla kobiet i prawdopodobnie mogliby przyjąć ogólne, umiarkowane stanowisko. To w przypadku PiS nie ma na to żadnych szans.

Przypomnijmy, protesty mają w dużej mierze charakter antyrządowy.

Radnych KO nie przekonują nawet obawy o to, że Katowice po przyjęciu apelu mogą być stratne o pieniądze, które rozdziela Warszawa na projekty lokalne. Obawy w rozmowie z nami wyraziło kilkoro radnych.

Jednak w KO raczej się nie przejmują rozterkami koalicji rządzącej miastem.

„Dlaczego mamy być zakładnikami koalicji Marcina Krupy?” – mówi nam jeden z działaczy KO. – „Te obawy są absurdalne pod względem funkcjonowania samorządu. Będziesz siedział cicho, to dostaniesz pieniążki, odezwij się to ci ubijemy projekty?” – dodaje.

Nadzwyczajna sesja w środę 4 listopada o godzinie 11.00.

Poniżej treść oświadczenia, które chcą przyjąć radni:

My, Radne i Radni Miasta Katowice wyrażamy wsparcie i solidarność dla wszystkich kobiet w Polsce i w Katowicach. Sprzeciwiamy się odbieraniu kobietom prawa do decydowania o swoim życiu i zdrowiu na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku. Nie zgadzamy się na skazywanie kobiet na tortury i cierpienie. Stoimy po stronie kobiet, ich godności i wolności wyboru.

Protestujemy przeciwko niegodziwości i haniebnym okolicznościom w jakich zapada wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Stan pandemii SARS-COV-2, okres zagrożenia w jakim się znajdujemy utrudnia wyrażenie obywatelskiego sprzeciwu, a te i tych, którzy podejmują̨ wyzwanie i protestują̨ , naraża na niebezpieczeństwo. Nie zgadzamy się na takie działania władz państwowych, które zamiast chronić obywatelki i obywateli zmusza ich do wychodzenia na ulice.

Łączymy się w proteście wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ze wszystkimi, którzy postanowili wyrazić go na ulicach Katowic. Nasze miasto jest świadkiem największych demonstracji od wielu lat. Jako Radne i Radni miejscy, reprezentujący lokalną społeczność, wspieramy wszystkich w wyrażaniu demokratycznego i obywatelskiego sprzeciwu wobec niesprawiedliwości władzy. Dziękujemy uczestnikom miejskich spacerów oraz funkcjonariuszom policji za pokojowy, bezpieczny i spokojny przebieg protestów.

Obserwując to, co dzieje się w naszym kraju, regionie i mieście nie możemy być obojętni. Jako przedstawicielki i przedstawiciele samorządu oraz społeczności Miasta Katowice chcemy powiedzieć dziś wszystkim protestującym: jesteśmy z Wami!