Reklama

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada kary dla nauczycieli, którzy zachęcali uczniów do udziału w protestach. Poinformowało o tym w swoich mediach społecznościowych. Przypomnijmy, od 23 października trwają protesty w Katowicach i innych miastach w regionie – podobnie zresztą jak w całym kraju. Powodem protestów jest przeciw wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych.

W Katowicach tłumy protestują od przeszło tygodnia. Wśród manifestujących było wiele młodych osób.

Reklama

„Mamy sygnały, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach. Naszym obowiązkiem jest natychmiastowa reakcja na takie informacje” – czytamy na profilu MEN na Facebooku. – „Zgodnie z zapowiedzią poprosiliśmy kuratorów oświaty o sprawdzenie czy takie sytuacje miały miejsce w ich regionie i jaka była na nie reakcja dyrektorów szkół.

Jeżeli potwierdzi się, że niektórzy nauczyciele namawiali uczniów do udziału w protestach lub sami brali w nich udział, powodując zagrożenie w czasie epidemii i zachowując się w sposób uwłaczający etosowi ich zawodu, będą wyciągnięte konsekwencje przewidziane prawem” – dodaje ministerstwo.

Protesty – przynajmniej te w Katowicach – miały w większości bardzo pokojowy przebieg. Pojawiały się na nich wulgarne okrzyki względem partii rządzącej.

„Nie ma także naszej zgody na zachęcanie dzieci oraz młodzieży do chuligańskich i wulgarnych zachowań. Nie ma zgody na to, aby uczniowie zachowywali się w taki sposób” – podkreśla Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 + 26 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.