Przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu Armii Krajowej i ul. Kościuszki / fot. Adam
Reklama

Ktoś ukradł kable i dlatego przestała działać sygnalizacja świetlna na przejściu dla pieszych w rejonie ulicy Kościuszki i Armii Krajowej, nieopodal firmy Farmur. Pisaliśmy o tym kilka dni temu. Okazało się, że nie było awarii, a kradzież.

„Na Piotrowicach przy remontowanym skrzyżowaniu wyłączono światła na przejściach dla pieszych .. bawimy się w żabkę między pędzącymi samochodami” – napisał do nas pan Adam z prośbą o interwencję. Zapytaliśmy o sprawę w urzędzie miasta.

Reklama

Na odpowiedź trzeba było czekać kilka dni, przyszła dopiero gdy światła zaczęły ponownie działać. Wcześniej nie dało się dodzwonić do biura prasowego.

„Niezwłocznie po spostrzeżeniu niedziałającego oświetlenia wykonawca zlecił jego nowe wykonanie” – poinformowała Ewa Lipka, z katowickiego magistratu. – „Należy zauważyć, że nie zostało ono wyłączone, tylko uległo awarii przez kradzież okablowania, co zostało udokumentowane na monitoringu budowy. Obecne w sprawie zdarzenia czynności prowadzą służby” – dodaje.

Sytuacja była bardzo niebezpieczna, w tym rejonie występuje duży ruch samochodów, a kierowcy jeżeli nie mają czerwonego światła to przed przejściem dla pieszych w większości się nie zatrzymują.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
24 − 23 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.