Koronawirus w katowickim liceum. 36 osób na kwarantannie, uruchomiono nauczanie hybrydowe w II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej w Katowicach.
Jedna z uczennic źle się poczuła, gdy wróciła do domu po lekcjach, powiedział InfoKatowice.pl dyrektor placówki Jacek Pruciak. Rodzice zrobili jej na własną rękę test na koronawirusa. Okazał się pozytywny.
W sumie 34 uczniów objęto kwarantanną, choć oficjalnie sanepid nie dotarł jeszcze do wszystkich. Część podlega pod inne sanepidy niż katowicki. Kwarantanną objęto też 2 nauczycieli.
Na czas izolacji, która potrwa do niedzieli – 10 dni od ostatniego kontaktu – uczniowie z tej klasy mają wprowadzone nauczanie hybrydowe.
W szkole jak podkreśla dyrekcja, utrzymywany jest reżim sanitarny. Uczniowie na korytarzach chodzą w maseczkach, te są zalecane także w klasach podczas zajęć.
36 osób na kwarantannie to kłamstwo. Na kwarantannie jest ponad 120 osób!!! a będzie ponad 250!!!!!!!!
A to z powodu nieodpowiedzialnej reakcji rodziców zakażonej uczennicy, którzy pomimo stwierdzenia objawów COVID-19 u matki, z uporem maniaka wysyłali dziecko do szkoły, by ta mogła swobodnie zarażać!!!!!
Dzisiaj z objawami choroby, rodzice bliskiej koleżanki zakażonej odebrali dziecko ze szkoły.
Czyli „Mama” ma na sumieniu kwarantannę blisko 250 osób. I to na pewno nie koniec.
W takich przypadkach z urzędu prokurator powinien otwierać śledztwo i skierować sprawę do Sądu. A jeżeli tak się nie dzieje to może pozew cywilny, zbiorowy o utratę wolności(jakby nie było kwarantanna to areszt domowy) i utraconych korzyści uświadomi tej pani i innym podobnym ile własna głupota może kosztować – nie wliczając to niepoliczalne zdrowie i życie osób które naraziła.
A gdyby rodzice nie zrobili sami testu to sanepid miałby to w dupie