Spotkanie z wyborcami Szymona Hołowni na Rynku w Katowicach / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Szymon Hołownia mobilizował swój elektorat w Katowicach. Krytykował obecnie funkcjonujących polityków i zapowiadał nową jakość prezydentury. Rynek w Katowicach zapełnił się dzisiaj zwolennikami niezależnego kandydata na Urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Hołownia w Katowicach mówił o potrzebie odsunięcia partyjnych działaczy od etatów spółkach państwowych. Mocno krytykował swoich dwóch kontrkandydatów Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego, którym wytykał zależności partyjne.

Reklama

„Idziemy dalej razem z prezydentem, którego jedynym pomysłem na politykę zagraniczną jest żeby pojechać na 20 minut do Donalda Trumpa i dostać jakieś rzeczy, o których nie wiemy jakie będą i jakie będą drogie. A z drugiej strony mamy kandydata, który ma w sobie tyle pogardy dla swoich wyborców, że nawet programu nie zdążył przygotować. Że mówi, że może będzie w piątek kiedy wybory w niedzielę” – mówił Szymon Hołownia w Katowicach.

„Czy tak powinno traktować się wyborców, obywateli Rzeczpospolitej? Czy my zawsze musimy być dla jednych i dla drugich mięsem armatnim, które będą sobie przesuwali z kąta w kąt, bo ciemny lud to kupi. Nie ma programu, nie szkodzi, partia postawiła, partia każe głosować. Nie ma godności, nie ma pomysłu jakiegoś na to jak można by było z realnymi problemami Polaków dzisiaj pójśc do przodu, nieważne. Partia naznaczyła, partia powiedziała co robic. Ja nie wierzę w taką Polskę i nie chce takiej Polski” – przekonywał Hołownia.

Kandydat w Katowicach podkreślał, że nie widzi problemu w uznaniu języka ślaskiego za regionalny, ale jednocześnie dodał, że autonomia regionu w sensie administracyjnym nie znajduje u niego poparcia. Zaznaczał natomiast, że samorządy powinny być silne.

Hołownia przekonywał, że w wyborach prezydenckich nie ma zmarnowanych głosów. Mówił, ze do drugiej tury wejdzie on lub kandydat Koalicji Obywatelskiej. Wieszczył, że w drugiej turze wygra z Andrzejem Dudą.

„To my decydujemy o tym jak stawka będzie wyglądała” – podkreślał i zachęcał do oddawania głosu na siebie.

Hołownia przypomniał, że na początku nie dawano mu szans w wyborach, a jednak udało się zebrać pieniądze na kampanię oraz wolontariuszy do pomocy. Tych przy jego kampanii pracuje 15 tysięcy.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 + 10 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.