Do drużyny Piotra Sarnika dołączył były gracz Unii Oświęcim Dariusz Wanat. Nową umowę z klubem podpisał także napastnik Kamil Paszek.
Kamil Paszek to kolejny zawodnik GKS-u, który pozostanie w drużynie z Katowic. Jego kontrakt będzie obowiązywał przez kolejny rok. Wcześniej decyzję o podpisaniu umów na sezon 2020/2021 Polskiej Hokej Ligi podjęli Grzegorz Pasiut, Patryk Krężołek, Oskar Krawczyk, Mateusz Michalski, Filip Starzyński i Patryk Wajda. Do zespołu Piotra Sarnika dołączył także napastnik Dariusz Wanat, który związał się z GieKSą rocznym kontraktem. Przez ostatnie pięć lat występował w Re-Plast Unii Oświęcim. W sezonie 2019/2020 PHL nowy zawodnik hokejowej GieKSy, mierzący 174 cm wzrostu, zanotował 10 bramek i 10 asyst.
– Cały czas byliśmy w kontakcie z dyrektorem sportowym odnośnie nowego kontraktu. W GKS-ie szykuje się bardzo ciekawa ekipa, poza tym dobrze się tutaj czuję i stąd decyzja, żeby pozostać w Katowicach i osiągać z tym klubem kolejne dobre rezultaty. Zamierzmy udowodnić, że znalezienie się w gronie półfinalistów ostatniej edycji ligi to nie był przypadek. Nigdy nie dowiemy się, jak potoczyłaby się liga, gdyby nie pandemia, dlatego tym bardziej zależy nam na dobrych występach w kolejnym sezonie. Darek to zawodnik walczący, taki, który nie boi się kontaktu z przeciwnikiem na bandach. Taki gracz z pewnością będzie pasował do naszej drużyny – tak skomentował swoją decyzję Paszek, autor 4 goli i 5 asyst dla GieKSy w sezonie 2019/2020 Polskiej Hokej Ligi.
– Chcieliśmy zatrzymać w miarę możliwości jak największą ilość polskich zawodników z ubiegłego sezonu i tę wizję krok po kroku realizujemy. Kamil to bardzo uniwersalny zawodnik, mogący zagrać zarówno w ataku, jak i obronie. Liczymy na jego kolejny solidny sezon i wierzymy, że rozwinie jeszcze bardziej skrzydła po rocznej aklimatyzacji w Katowicach. Darek w ostatnim sezonie zaprezentował się naprawdę dobrze, co zaowocowało debiutem w seniorskiej reprezentacji Polski. Nie można mu odmówić zaangażowania oraz woli walki, a takich zawodników w Katowicach cenimy. Liczymy na jego udany ofensywnie sezon w nowym otoczeniu – mówi Roch Bogłowski, dyrektor sportowy GKS-u Katowice.
