Arkadiusz Jędrych / foto: GKS Katowice
Reklama

Po 88 dniach przerwy piłkarze GieKSy wrócili na drugoligowe boiska i pokonali w meczu na szczycie Górnika Łęczna 2:1.

W pierwszej części GieKSa grała agresywniej i częściej stwarzała zagrożenie pod bramką gości. Katowiczanie mogli objąć prowadzenie już w pierwszej minucie, po strzale głową Janiszewskiego. W kolejnych minutach dwa razy blisko szczęścia był także bardzo aktywny Woźniak, jego mocne strzały pewnie jednak obronił Rojek. W 33 min., po jednej z nielicznych akcji przeprowadzonej przez łęcznian, sędzia dopatrzył się faulu Jędrycha, a jedenastkę na bramkę zamienił Wojciechowski. Podopieczni trenera Rafała Góraka nie złożyli jednak broni i już po trzech minutach doprowadzili do wyrównania. Zdobywcą bramki został Rogala, który wykorzystał świetne podanie w polu karnym od Woźniaka. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i po 45 minutach był więc remis 1:1.

Reklama

Druga część spotkania zaczęła się lepiej dla gości, którzy już w pierwszych minutach dwukrotnie mogli pokonać Mrozka. Potem pojedynek się wyrównał, a w 60 min. drugą żółtą kartkę otrzymał Kalinkowski i od tego momentu katowiczanie grali w przewadze jednego zawodnika. Pomimo tego, że GieKSa praktycznie nie opuszczała okolic pola karnego przeciwnika, długo nie była w stanie zagrozić bramce Rojka, za to ograniczający się do kontrataków Górnicy mogli zdobyć aż trzy gole. Za pierwszym razem dobrym refleksem popisał się golkiper Trójkolorowych, chwilę później Wojciechowski z bliskiej odległości nie trafił w futbolówkę. Najbliżej szczęście był w 77 min. Midzierski, który jednak trafił głową w słupek. W 83 min. katowiczanie w końcu wyszli na prowadzenie, a decydującą jak się później okazało bramkę zdobył wprowadzony niewiele wcześniej Kurbiel, dobijając strzał Woźniaka.

Dzięki trzem zdobytym punktom i potknięciu innych drużyn GieKSa wskoczyła na drugą pozycję w tabeli, premiowaną awansem do I ligi. Najbliższym rywalem katowiczan będzie Skra Częstochowa, która pokonała dzisiaj niespodziewanie w Łodzi lidera rozgrywek Widzewa.

GKS Katowice – Górnik Łęczna 2:1 (1:1)

Bramki: Rogala, Kurbiel – Wojciechowski

GKS Katowice: Mrozek – Michalski, Janiszewski, Jędrych, Rogala – Kiebzak (90. Wojciechowski), Gałecki, Błąd, Habusta (78. Bętkowski), Woźniak – Rogalski (78. Kurbiel).

Górnik Łęczna: Rojek – Midzierski, Leandro, Stromecki, Kalinkowski, Dzięgelewski (84. Stasiak), Zagórski, Lewandowski (74. Goliński), Baranowski, Cierpka, Wojciechowski (70. Śpiączka).

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 − 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.