Po kradzieży w centrum Katowic policja szuka kobiety. Do kradzieży doszło na placu przed dworcem PKP i galerią handlową.
Jakość nagrania z monitoringu jest bardzo słaba.
– Policjanci z Komisariatu VI Policji w Katowicach prowadzą sprawę kradzieży torebki z zawartością pieniędzy, dokumentów, laptopa, karty płatniczej i kluczy do mieszkania. Do kradzieży doszło 26 stycznia 2020 r. w restauracji przy placu Lecha i Marii Kaczyńskich w Katowicach. Wizerunek podejrzanej o kradzież kobiety zarejestrował monitoring – informuje Agnieszka Żyłka z katowickiej policji.
Wszystkie osoby, które mają informacje mogące pomóc w ustaleniu tożsamości podejrzewanej o kradzież prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu VI Policji w Katowicach pod nr tel. 47 851 38 50, 47 851 38 91 lub e-mail: kp6@katowice.ka.policja.gov.pl.
Świadkom mundurowi gwarantują anonimowość.
Rozumiem, że to zdarzenie zostało zarejestrowane 30 lat temu na kasecie VHS. Kpiną jest udostępniać taki monitoring, bo równie dobrze to mógł być mężczyzna. Meneli nie interesuje w co są ubrani. Jeżeli to jest monitoring miejski, to przestępcy będą wiecznie bezkarni. Natomiast jeżeli to jest monitoring w Galerii za parę mld zł, to oddać pokrzywdzonej wartość skradzionych rzeczy powinna oddać dyrekcja.
nie ma w Katowicach placu Kaczyńskich