Złodziej miał pecha. W sklepie trafił na katowickiego policjanta i kradzież, której chciał się dopuścić nie wyszła. Jak się okazało młody mężczyzna był pijany.
Zdarzenie miało miejsce w minionym tygodniu. Dzielnicowy z Katowic udał się po pracy do sklepu budowlanego w Świętochłowicach.
– Będący po służbie na zakupach stróż prawa zauważył mężczyznę, który szybkim krokiem opuścił sklep, przechodząc wcześniej przez stanowisko kas. Uwagę policjanta przykuła walizka, którą mężczyzna trzymał w rękach. Dzielnicowy, nie zastanawiając się długo, ruszył za nim w pościg. Już po chwili zatrzymał mężczyznę. Jak się okazało, w walizce, którą wyniósł mężczyzna, była skradziona wkrętarka. 23-latek przyznał się do kradzieży narzędzia – informuje policja.
Wezwano policjantów ze Świętochłowic. Na miejscu okazało się, że 23-latek jest pijany, badanie zawartości alkoholu w organizmie wykazało prawie promil. Mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień, za popełnione wcześniej wykroczenie ukarano go mandatem.