W Katowicach będą usuwać drzewa. Miasto przekonuje, że to konieczność, bo te są w złym stanie. W sumie chodzi o dwie lokalizacji i 34 drzewa.
Zakład Zieleni Miejskiej planuje wycinkę 18 topoli przy ulicy Pośpiecha (Załęże). Mają zostać usunięte do końca tego roku.
– Drzewa objęte przedmiotową decyzją są w złym stanie fitosanitarnym. Z uwagi na stan zdrowotny i lokalizację stanowią one zagrożenie dla ludzi i mienia (rosną blisko zabudowań) – informuje katowicki magistrat.
Decyzja nakłada obowiązek nasadzeń zastępczych w postaci 18 sztuk drzew gatunków: buk pospolity, głóg pośredni, dąb szypułkowy, lipa szerokolistna i lipa drobnolistna, których należy dokonać na następujących działkach geodezyjnych: nr 66 przy ul. Pośpiecha oraz nr 24/71 i 24/4 przy ul. Grabskiego.
To jednak nie wszystko, bo przy ulicy Francuskiej usuniętych zostanie 16 topoli. Również do końca grudnia 2020 roku.
– Cztery spośród drzew objętych przedmiotową decyzją są obumarłe. Pozostałe znajdują się w stanie zamierania i nie rokują szans na podjęcie prawidłowej wegetacji. Przedmiotowe drzewa ze względu na stan zdrowotny oraz lokalizację (rosną w pobliżu miejsc parkingowych) stanowią one zagrożenie dla ludzi i mienia – informują katowiccy urzędnicy.
Decyzja nakłada obowiązek nasadzeń zastępczych 14 sztuk drzew gatunku wiśnia piłkowana na działkach geodezyjnych: nr 5/13, 5/14 i 8/71 przy ul. Francuskiej w terminie do 31 grudnia 2020.