Radni nie mieli komu zadawać pytań, bo nie przyszli urzędnicy. Straż Miejska też się nie pojawiła na Komisji Transportu. Gdyby nie przedstawiciele policji, to radni niczego nie dowiedzieliby się ponad to, co dostali na piśmie. A tam np. nie było informacji na temat spotkania miasta z przedstawicielami firm wynajmujących hulajnogi elektryczne w Katowicach. Tam omawiano uporządkowanie parkowania tych jednośladów.
Na połączonych komisjach Transportu oraz Kultury, Promocji i Sportu nie pojawił się nikt z przedstawicieli Wydziału Transportu Urzędu Miasta Katowice. Radni chcieli pytać o kwestie rowerów, hulajnóg elektrycznych i bezpieczeństwa. Nie mieli komu zadawać pytań. Radni Forum Samorządowego nie widzieli problemu, radni Koalicji Obywatelskiej byli oburzeni brakiem przedstawicieli magistratu.
– Skandal – padło na komisji. Nawet radny PiS Dawid Kamiński przyznał, że faktycznie lepiej się rozmawia, gdy na komisji obecni są pracownicy merytoryczni magistratu. Mimo braku urzędników zaproponowano radnym żeby zadali swoje pytania.
– Komu? – odpowiedział radny Jarosław Makowski (KO). – Na piśmie – usłyszał ze strony rządzącej koalicji.
– Proszę żebyśmy na piśmie otrzymali pełne i wyczerpujące wyjaśnienie, dlaczego nikt z Wydziału Transportu nie pojawił się na naszej komisji i dlaczego nie została wskazana osoba, która przyjdzie w zastępstwie pana naczelnika – mówił Jarosław Makowski.
Urzędnicy pod koniec stycznia spotkali się z przedstawicielami firm, które udostępniają w niespełna 500 hulajnóg elektrycznych w Katowicach. Radni dowiedzieli się, co wynikło ze spotkania tylko i wyłącznie dzięki obecnym na komisji policjantom, którzy brali w nim udział.
Powstaną wirtualne parkingi
Przedstawiciele firm wynajmujących hulajnogi, chcą pomóc miastu uporządkować system parkowania jednośladów elektrycznych. Mają zamiar stworzyć wirtualne parkingi – strefy w których te hulajnogi muszą być oddawane. Jeżeli hulajnoga nie zostanie oddana w strefie, to system będzie naliczał im opłaty. Do tej pory hulajnogi były zostawiane gdzie popadnie – m.in. w tunelach, na chodnikach czy w fontannach.
Ze strefami parkowania też może być problem. – Aplikacje działają na podstawie GPS-ów i te pomiary nie są tak dokładne – tłumaczył na komisji przedstawiciel policji. To oznacza, że określony na mapie wirtualny parking nie będzie dokładny.
Stworzenie tego typu stref, to „ukłon w stronę miasta”. Hulajnogi natomiast w założeniu mają być środkiem transportu, który umożliwia dojazd w dowolne miejsce. Stef parkowania ma być wyznaczonych „bardzo dużo”.
Radni na wniosek Krystyny Siejnej (Forum Samorządowe) poprosili na piśmie o szczegółowe informacje ze spotkania z firmami zajmującymi się wypożyczaniem hulajnóg. Natomiast, gdyby na komisji był przedstawiciel Wydziału Transportu to radni uzyskaliby informację od ręki.
Brak urzędnika jeszcze chwilę wcześniej radnym Forum Samorządowego nie przeszkadzał.
