Obecnie system wypożyczania hulajnóg pozwala na pozostawianie ich w dowolnym miejscu w całej wyznaczonej strefie na terenie miasta. Nie ma na nie specjalnych stacji lub stojaków tak, jak w przypadku rowerów. Radny miejski Dawid Durał chce, by tę sprawę uporządkować i wyznaczyć parkingi dla hulajnóg.
Radny w swojej interpelacji poprosił władze Katowic o zorganizowanie spotkania z przedstawicielami firm dostarczających e-hulajnogi na terenie miasta i spowodowanie wyznaczenia miejsc na terenie Śródmieścia do odbioru i zwrotu e-hulajnóg (parkingi). Według Dawida Durała obecnie w tym względzie panuje chaos i często hulajnogi są pozostawiane w miejscach, które blokują chodniki, ścieżki rowerowe itp.
– Możemy w mieście wyznaczyć miejsca (wymalowanie kopert) do odbioru i zwrotu hulajnóg. Każda hulajnoga posiada GPS i pozostawienie jej poza miejscem do tego wyznaczonym, będzie dalej nabijało wypożyczenie. Przyzwyczaimy tym samym mieszkańców do dobrego obyczaju oraz uporządkujemy przestrzeń miejską. Podobna sytuacja jest z rowerami. Można je zostawić tylko w wyznaczonych punktach i rzadko zdarza się abyśmy w mieście mieli problem ze źle zaparkowanym rowerem, wyrzuconym do rzeki itp. – podkreślił w swojej interpelacji radny Durał.
Władze Katowic nie odniosły się jeszcze do tej propozycji. Mają na to niecały miesiąc.
Już widzę oczyma wyobraźni młodzieńca, który odstawia rower do wymalowanej strefy…..
W Katowicach, mieście które nie radzi sobie z samochodami zaparkowanymi byle gdzie, na zieleńcach, pod zakazami, na chodnikach i ostatnio na Mickiewicza i Rynku…
W mieście gdzie strażak miejski, po zgłoszeniu 20 pojazdów zaparkowanych na placu pod Spodkiem,znudzonym głosem odpowiada „Pana zgłoszenie jest 24 w kolejce zgłoszeń, mamy jeden patrol na całe miasto, wiec MOŻE przyjedziemy”….