Napadł na taksówkarza w Katowicach. Zatrzymali go. 47-latkowi grozi teraz 5 lat więzienia.
Do napaści doszło na ulicy Bagiennej w Katowicach. Agresorem okazał się klient, który pobił taksówkarza, a następnie uciekł z taksówki.
Po przybyciu na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
– Nieopodal miejsca zdarzenia stróże prawa ujawnili mężczyznę pasującego do rysopisu ze zgłoszenia, który oddalał się od miejsca zdarzenia. Zatrzymany to 47-letni mieszkaniec Sosnowca, który był kompletnie pijany – tłumaczy Maciej Bajerski z katowickiej policji.
Sprawca trafił do aresztu. Grozi mu 5 lat więzienia w związku z naruszeniem czynności narządu ciała.
Policyjni wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach wspólnie z mundurowymi z Komisariatu Policji V w Katowicach w nocy 13 grudnia br. zatrzymali mężczyznę, który pobił taksówkarza. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ul. Bagiennej w Katowicach taksówkarz został pobity przez swojego klienta, który później uciekł z taksówki. Po przybyciu na miejsce wywiadowcy wraz z policjantami z katowickiej „piątki” podjęli poszukiwania sprawcy pobicia. Nieopodal miejsca zdarzenia stróżę prawa ujawnili mężczyznę pasującego do rysopisu ze zgłoszenia, który oddalał się od miejsca zdarzenia. Zatrzymany to 47-letni mieszkaniec Sosnowca, który był kompletnie pijany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu podejrzanemu przedstawiono zarzut naruszenia czynności narządu ciała, za który grozi kara do 5 lat więzienia. Czynności w sprawie trwają.
