Udawał w sieci matkę, która chce stręczyć swoje córki. Zatrzymano 4 pedofilii, którzy wymieniali się zdjęciami dzieci. Wszystko zaczęło się od bardzo niepokojącej informacji płynącej z jednego z czatów erotycznych.
Początek tej historii sięga Krakowa. To właśnie do policji w tym mieście wpłynęła informacja, że jeden z użytkowników czatu erotycznego podaje się za matkę, która w domyśle oferuje do kontaktów seksualnych swoje dwie małoletnie córki. Ich zdjęcia rozesłał do innych użytkowników czatu.
Policjanci z Krakowa ustalili, że osoba podająca się za matkę pochodzi ze Śląska. Dalsze ustalenia policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Mikołowie doprowadziły do 50-letniego mieszkańca powiatu mikołowskiego. Zabezpieczono w jego domu sprzęt komputerowy, sam mężczyzna przyznał, że zdjęcia nagich dzieci, które rozpowszechniał pobrał z Internetu.
– Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego policjanci zwalczający cyberprzestępczość wytypowali ponadto trzy osoby, z którymi 50-latek prowadził korespondencję zawierającą treści pedofilskie. Dwaj mężczyźni w wieku 31 lat oraz 33-latek – mieszkańcy województwa opolskiego, podlaskiego i wielkopolskiego, byli zaskoczeni wizytą policjantów. Podczas przeszukań ich miejsc zamieszkania śledczy zabezpieczyli kilkadziesiąt sztuk sprzętu elektronicznego, w tym komputery, tablety, laptopy, dyski twarde, telefony i nośniki pamięci. Ich analizy dokonał powołany w sprawie biegły z zakresu informatyki. Z jego opinii wynikało, że na zabezpieczonym sprzęcie znajdują się treści pornograficzne z udziałem małoletnich. W sprawie przesłuchano również szereg świadków – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
Wszyscy mężczyźni w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. posiadania, przechowywania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Grozi im nawet 12 lat więzienia.
O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
