Katowice biorą potężny kredyt 170 mln zł. To te pieniądze mają być przeznaczone m.in. na finansowanie obiecanego przez prezydenta Katowic Stadionu Miejskiego. Pieniądze będą wypłacane w transzach do 2022 roku.
Uchwałę w tej sprawie będą głosować radni na najbliższej sesji Rady Miasta Katowice.
– Kredytem współfinansowane będą strategiczne dla rozwoju miasta zadania inwestycyjne: Katowicka Infrastruktura Rowerowa, Budowa kompleksu sportowego przy ul. Asnyka oraz Budowa stadionu miejskiego w Katowicach i układ drogowy dla obsługi komunikacyjnej stadionu miejskiego w Katowicach – czytamy w projekcie uchwały.
Kredyt ma być spłacony w okresie do 20 lat, raty kapitałowe będą spłacane w latach w 2024-2040.
Transze kredytu mają być wypłacane następująco:
1) w roku 2020 – 10.900.000 zł,
2) w roku 2021 – 77.100.000 zł,
3) w roku 2022 – 82.000.000 zł.
W uchwale zapisano też, że: „W projekcie budżetu Miasta na 2020 rok oraz WPF na lata 2020-2045 przewidziano przychody z tytułu kredytu”. Co oznacza, że radni muszą przegłosować kredyt, żeby przyjąć wcześniej przygotowany przez władze Katowic budżet miasta. Głosowanie odbędzie się na grudniowej sesji Rady Miasta Katowice.
Sam Stadion Miejski będzie kosztował ponad 200 mln zł. W Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta – jak informowaliśmy w 2018 roku – obiekt w Załęskiej Hałdzie, w rejonie ul. F. Bocheńskiego i ul. Upadowej określono jako koszt 213 milionów złotych.
Prezydent Katowic już w 2017 roku zapowiedział, że obiekt będzie swoje kosztował, choć wtedy nie padały żadne kwoty. – Nie będziemy na nim oszczędzać – mówił Marcin Krupa i dodał, że obiekt ma być wizytówką Katowic, którą będzie można zobaczyć z autostrady A4.
Są chyba ważniejsze potrzeby miasta jak arena dla prominentów i rozrywka dla mas. A tak z zupełnie innej beki ciekawe czy wybrali najtańszy bank czy po koleżeńsku się to odbyło jak zawsze w Kato
W dupe se wsadzcie ten stadion. Sa wazniejsze rzeczy. Ale przeciez to „na kredyt” wiec my zbudujemy ten szajs, porobimy flajne fotki a niech motloch splaca przez nastepne kilkadziesiat lat. Rece opadaja.
Jestem ciekaw czy Pan Krupa jeżeli brakuje mu w domowym budżecie na bieżąca konsumpcję to też bierze kredyt? Mówię tu o czystej konsumpcji bo przecież stadion będzie generował koszt utrzymania dla miasta.
Jeśli w kasie miast brakuje 200 mln na budowę stadionu to oznacza że widocznie miasta NIE STAĆ na jego budowę.
Jeżeli 3-ligowemu klubowi GKS potrzebny jest stadion to niech sobie sami biorą kredy albo zorganizuja kasę na budowę.
Już teraz pompuje sie GKS gigantycznyną kasą poprzez „sponsoring MPGK” a de facto każdy mieszkaniec w opłacie za wywóz nieczystości płaci parę zł na tych kopaczy piłki
Czyli bierzemy kredyt, który zadziała antyrozwojowo na rozwój miasta przez ok. 20 lat, żeby wybudować sobie stadion?
To jak branie chwilówki na zakup większej plazmy, żeby oglądać sport w 4k. 😀
A czy spłaciliśmy już kredyt za katowicki rynek?
Nikt ie chce stadionu na załęskiej hałdzie już teraz jest ruch jak na Marszałkowskiej. Niech se Krupa wybuduje stadion na kostuchnie albo w dzielnicy gdzie nic nie ma, a nie tam gdzie już teraz nie ma jak się poruszać
Może by tak prezydent skupił się na obecnych projektach baseny które były tak obiecana w jednym zerwano kontrakt cała Katowice rozkopane i jeszcze do tego stadion jakby ta gieksa coś grała ciekawy jestem ile mieszkań powstanie przy stadionie miejskim panie Krupa ile pan obiecał developerom
No właśnie ciekawe co obiecał deweloperom. Fajnie że coś powstaje ale to wszystko bez ładu i składu, przecież miasto może wydawać odmowne decyzje w sprawie budowy. Przecież miasto potrzebuje także zieleni, miejsca gdzie można wyjść z dzieckiem, czy nawet zwierzęciem. Gdy wszystko zabudujemy wtedy ududimy się w tej zabudowie. A co w sprawie Muchowca??? Panie prezydencie?? Najpierw dał pan pozwolenie na budowę, potem stwierdził że winni są pracownicy, a budowa trwa na dobre. Po pierwsze czyja to była ziemia? Kto komu sprzedał? Po drugie w zamian za sponsoring kampanii wyborczej dał pan pozwolenie na budowę i wycinkę drzew w parku leśnym na Muchowcu!!
I to jest bardzo dobra decyzja! Jak najwięcej inwestycji, chociażby w postaci stadionu, który nie będzie tylko dla GieKSy, to po pierwsze, po drugie każdy obywatel miasta chce coś dla siebie, kultury w Katowicach jest ponad miarę – ja na to nie narzekam, bo dobrze że jest, sportu też musi być dużo – więc nie narzekajcie. Kibice GieKSy są dużą społecznością, która walczy o ten stadion już od wielu lat – choćby dlatego warto to w końcu zrealizować. Jeśli ty wolisz baseny, parki, czy inne cuda zbierz ludzi i staraj się o to. Kolejna sprawa stadion piłki nożnej ma często też inne zastosowania jak np. miejsce koncertów, pokazów itp., więc nie jest to tylko sprawa kibiców ale wszystkich obywateli miasta. Generalnie to wstyd, że takie miasto jak Katowice, nie ma jeszcze porządnego stadionu. Jak chcemy gonić Europę to gońmy na każdym froncie bo turysta tutaj przyjeżdża nie tylko do NOSPRu ale szuka też innych rozrywek jak np mecz piłki nożnej.
Zgadzam się. Miasto Katowice zasługują na normalny/funkcjonalny najlepiej rentowny stadion (żadna tam megalomania-porządny obiekt sportowy) i drużyny sportowe, w różnych dyscyplinach, promujące to miasto w Polsce i Europie. Mamy już strefę kultury, jest spodek z wieloma wydarzeniami, powstają biurowce/hotele/osiedla, niech Katowice kojarzą się także ze sportem. Piszecie, że są ważniejsze potrzeby/rzeczy niż stadion ale jakie konkretne to już nie piszecie. Zbierzcie się razem, zorganizujcie się, napiszcie wniosek/podanie/petycje/prośbę-jasno i dobitnie, tu chcemy park, tam chcemy parking, potrzebujemy nowej drogi stąd dotąd itp. Społeczność GieKSy walczy o stadion od lat i być może się uda. Proszę was, nie narzekajcie, nie użalajcie się, nie biadolcie tylko sami działajcie, naciskajcie „władzę”, walczcie o coś co służyć będzie wam, miastu i katowiczanom!!!!