Reklama

Chcą wyciąć blisko 100 drzew przy jednej ulicy w Katowicach. Są zbyt blisko ulicy. Chodzi o drzewa rosnące przy ulicy Owsianej w Katowicach-Panewnikach. Miasto tłumaczyło swoje zamiary na czwartkowej Komisji Transportu Rady Miasta Katowice.

O zgodę na wycinkę drzew wystąpił do marszałka Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach. Chodzi o 96 drzew w rejonie ulicy Owsianej.

Reklama

Konrad Wronowski, zastępca dyrektora MZUiM tłumaczył, że jednostka przystąpiła do inwentaryzacji drzew. Te przy ulicy Owsianej mają na swoim koncie dwa grzechy – część jest w złym stanie, a część rośnie w pasie drogowym.

–  W chwili obecnej z tych 96 drzew, 38 drzew stanowi realne zagrożenie. Są to drzewa obumarłe, zgniłe, praktycznie należałoby je jak najszybciej usunąć – mówił Konrad Wronowski na komisji.

Pozostałe 58 drzew to zdrowe okazy, ale rosną na skraju pasa drogowego. – Jest zalecenie w przepisach, że drzewa powinny znajdować się około 6 metrów od korony jezdni – mówił Wronowski.

MZUiM nie otrzymał jeszcze zgody na wycinkę, jeżeli ją otrzyma to będzie ważna 2 lata i na pewno pojawią się nasadzenia zastępcze. Każde wycięte drzewo ma zostać zastąpione przez nowe drzewo. – Nie będziemy na pewno od razu wycinać drzew, które są zdrowe w stanie dobrym – mówił Wronowski.

Uratować zdrowe drzewa

O możliwość uratowania zdrowych drzew dopytywał radny Adam Lejman-Gąska, który od  kilku miesięcy interesował się sprawą ulicy Owsianej i tamtejszych drzew.

– Czy jest możliwość postawienia barier energochłonnych, które by chroniły potencjalnych kierowców, którzy mogliby ewentualnie wypaść z jezdni i uderzyć w takie drzewo – pytał radny. Podkreślił, że nowo nasadzone drzewa swoją funkcję będą pełnić dopiero po kilkudziesięciu latach. – My tam mamy potężne, piękne drzewa na tym obszarze – mówił Lejman-Gąska.

Wicedyrektor MZUiM tłumaczył, że dostawienie barier oznaczałoby umieszczenie ich w jezdni. – Barier raczej nie przewidujemy – mówił. Podkreślił, że drzewa nie będą od razu usunięte.

Wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula podkreślił, że miasto nie będzie na potęgę wycinało drzew, które są zbyt blisko drogi.

– Mówimy tutaj o zaleceniach odległości 6 metrów – mówił Bogumił Sobula. – Przy usuwaniu tych drzew, które realnie mogą stwarzać zagrożenie, nikt z toporem nie pójdzie do tych drzew, które według zalecenia powinny być w odległości większej niż te 6 metrów. Katowice to 45 procent powierzchni zielonej, to nasza wielka zaleta, wielki atut – dodał wiceprezydent.

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. Droga wąska i pełna zakrętów, przejazd kolejowy, więc tam rozsądni kierowcy po prostu zwalniają. Wystarczy postawić znak „50”, bo wycinka i tak kilku newralgicznych zakrętów nie wyprostuje, i o tym fachowcy od transportu chyba wiedzą…Myślę, że o Owsianej przypomnieli sobie ci, co lata temu w szczerym polu zbudowali rondo, a potem budynek z mieszkaniami, podobno dla biednych. Może warto sprawdzić, kto tam mieszka, kto wybudował wille w okolicy, a już na pewno, jak zostanie zagospodarowane wycięte drewno. Napiszcie o pałacyku z fabryką niedaleko w lesie. Pewnie jakiemuś deweloperowi drzewa przeszkadzają, albo do budowy się przyda, bo do kominka chyba jedna dębiny szkoda…Będą ciąć klocki na ponad metr długości i wywiozą w siną dal?

  2. Najlepiej wyciąć i posadzić jakieś niby drzewka. Po najmniejszej linii oporu. Nie dajcie zgody na takie barbarzyństwo. Tylko spróchniałe. Nasadzeń, zwłaszcza w centrum jest mało. Stanowczo za mało i nic ciekawego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
19 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.