Premiera żegnały okrzyki: „Dobra zmiana, dobra zmiana”. Wszystko przez boisko

A. Maciaszczyk

Reklama

Premiera żegnały okrzyki: „Dobra zmiana, dobra zmiana”. Wszystko przez boisko w Tychach, które wizytował szef rządu. Budowę boisko na tyskim osiedlu W. zapowiedział prawie dokładnie rok temu, inwestycja już została zrealizowana za niemal 200 tys. zł.

Wizycie premiera towarzyszyły dzieci, które trenują piłkę nożną oraz młodzież, która na co dzień korzysta z nowego boiska przy ulicy Wieniawskiego 64 – nieopodal jeziora Paprocany.

Reklama

– Wcześniej to były dwie bramki rozwalone i kawałek ziemi. Wszędzie były kamienie – mówi Aleksander Gorgul (12 l.), który korzysta z boiska. – Teraz jest super – mówi.

Wcześniej gra w piłkę była niebezpieczna. Często piłka lądowała na ulicy lub lądowała w pobliskiej rzeczce. Tak był w zeszłym roku, podczas wizyty premiera. W tym roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

– Rok temu jak byłem w drodze powrotnej z Krynicy, to tutaj zajechałem z ministrem sportu (Witoldem Bańką – red.), rozmawialiśmy z grupą młodych chłopaków, co jest ich największym marzeniem, no i powiedzieli, że ich największym marzeniem jest to właśnie, żeby tutaj była taka piękna przestrzeń, zagospodarowana w formie boiska, żeby mogli sobie tutaj grać – mówi Mateusz Morawiecki w Tychach – Podali mi tą piłkę wtedy, można powiedzieć językiem piłkarskim. Starałem się, staraliśmy się ją we właściwy sposób odegrać – dodał.

Dzieci, które starały się o boisko nie tego się spodziewały. – Oczekiwaliśmy czegoś mniejszego. Oczekiwaliśmy drobnego remontu, zasłonięcia bramki od strony ścieków, osłonięcia od strony ulicy, odnowienia bramek, murawy i to tyle – mówi Mateusz Gajda (13 l.) – A dostaliśmy nowe boisko – dodaje.

Wizycie premiera towarzyszył tyszanin – i jednocześnie marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski, który przez lata był miejskim radnym.

– Pan premier, który obiecał zmaterializował swoje obietnice. Nikt rok temu nie przepuszczał, że będzie kampania, że wszystko będzie tak wyglądało, ale boisko jest – mówi marszałek Jakub Chełstowski. – No mam nadzieje, że w tak urokliwym zakątku Tychów tutaj osiedle Weronika, przez lata ta historia będzie wspominana, a co największe problemy dzieci zostały rozwiązane – dodał.

Dzieci od końca lipca niemal codziennie korzystają z boiska.

Odwiedzenie inwestycji w Tychach, było częścią dzisiejszej wizyty premiera w naszym regionie. Podpisał też warte ponad pół miliarda złotych inwestycje drogowe.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
23 + 7 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.