Katowice Airport: Ciągle zapominamy o swoim bagażu. W tym roku już 26 razy interweniowały służby, a tak naprawdę na wakacje większość z nas dopiero będzie wyjeżdżać. Pozostawiony bez opieki bagaż może narobić nam sporo problemów, zresztą nie tylko nam – ale i innym podróżnym.
W ubiegłym roku funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach – Pyrzowicach aż 62 razy podejmowali działania w związku z bagażami i przedmiotami pozostawionymi bez opieki, a od początku tego roku interweniowali już wobec 26 pozostawionych bagaży.
Pamiętajmy, że każdy bagaż pozostawiony bez opieki jest traktowany przez służby jako potencjalne zagrożenie i powoduje uruchomienie procedur bezpieczeństwa.
– Wyznaczana jest wtedy strefa bezpieczeństwa, a niejednokrotnie zarządzana jest także ewakuacja i powoływany jest sztab kryzysowy. W takich przypadkach swoje określone zadania mają do zrealizowania funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Katowicach – Pyrzowicach. Sprawdzają oni każdy podejrzany bagaż, wykorzystując do tego specjalistyczny sprzęt oraz psy służbowe szkolone do wykrywania materiałów wybuchowych. Zdarza się, że bagaż musi zostać zneutralizowany, co oznacza jego całkowite zniszczenie. Przeprowadzenie tych procedur może spowodować opóźnienia lotów – informuje major Katarzyna Walczak ze Śląskiej Straży Granicznej.
Za pozostawiony bez opieki bagaż grozi nam mandat, zdarza się też, że karani są pasażerowie za niemądry żart na temat tego, iż mają przy sobie bombę. Tego typu oświadczenia również uruchamiają procedury bezpieczeństwa.
– Każdy żartowniś musi liczyć się z tym, że za swoje zachowanie poniesie odpowiedzialność – podkreślają służby.
Nie należy również brać od nieznajomych osób pakunków i bagażu o nieznanej zawartości. Jeśli spotkamy się z podobną propozycją powinniśmy natychmiast powiadomić o zdarzeniu służby na lotnisku.
