Tyle zostało z radiowozu po nocnym wypadku, do którego doszło na trasie S1 w Sosnowcu w kierunku na Łódź. Na wysokości ulicy Lenartowicza policjanci zabezpieczali miejsce potrącenia sarny. Wkrótce sami uczestniczyli w wypadku. Uderzył w nich samochód ciężarowy.
Do zdarzenia doszło około godz 1.40 w nocy. Stróże prawa zabezpieczali miejsce kolizji, do którego doszło na prawym pasie jezdni. Na drodze leżało potrącone zwierzę, oznakowany radiowóz stał nieopodal z włączonymi sygnałami świetlnymi.
– Pomimo tego w pojazd służbowy, w którym w chwili zdarzenia przebywali dwaj policjanci Komisariatu Policji III w Sosnowcu, uderzył samochód ciężarowy. Stróże prawa zostali przewiezieni do szpitala. Ze wstępnych informacji wynika, że pomimo poważnych obrażeń głowy i klatki piersiowej, których doznali, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji.
Dokładny stan zdrowia policjantów będzie można ocenić dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych badań. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Szczegółowe okoliczności zdarzenia zostaną ustalone w prowadzonym postępowaniu.