W nocy przy ulic Wojciecha w Katowicach-Giszowcu ktoś wysadził bankomat. Celem złodziei była gotówka. Mieszkańców budził dźwięk eksplozji. Niektórzy myśleli, że doszło do wybuchu gazu w budynku.
– Obudził mnie huk, wycie alarmu, słyszałam, że kogoś w klatce też, dlatego nie mogło mi się to przyśnić. Dopiero o godz. 5.00 z okna w kuchni zobaczyłam policję i ogrodzony teren wokół centrum handlowego przy ul. Wojciecha. Ktoś wysadził bankomat – napisała do nas Wiktora, użytkowniczka InfoKatowice.pl .
Policja obecnie szuka sprawców, którzy zdają się być dobrze przygotowani do tego typu przedsięwzięcia.
– Około 2 w nocy na Giszowcu doszło do wysadzenia bankomatu. Sprawcy zabrali gotówkę, są w trakcie ustalania przed śledczych – powiedział nam Maciej Bajerski z katowickiej policji. Zabezpieczany jest monitoring, obecnie nie wiadomo jaką kwotę ukradziono z maszyny.
Serio aż taki ludzie mają pustostan w głowie aby tak w prymitywny sposób nachapać hajs???!!!
Gówno z tych pieniędzy bo są znaczone .
Ale jak ktoś ma dług u kogoś to obie strony nie patrzą na znaczenia
… Jest tak…
może i jest tak ale znając się na ladonkach wybuchowych raczej bym wysadzić wolał lichwiarza 😂 😉
To była 3:10
Jak bym potrafił też bym ojebal