Niespodziewany „Brexit” na katowickim lotnisku i raczej mężczyzna prędko nie wróci na Wyspy. 40-letni obywatel naszego kraju przyleciał z wizytą do Polski. Jak się okazało był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych.
Nawet jeżeli mężczyzna nie planował długiego pobytu w rodzimym kraju, to teraz trochę czasu jednak w nim spędzi. 40-latek przyleciał z Wielkiej Brytanii i w trakcie kontroli jego dokumentów na Katowice-Airport okazało się, że jest poszukiwany dwoma listami gończymi.
– Wymiar sprawiedliwości poszukiwał go za rozboje oraz za przestępstwa narkotykowe – poinformował Łukasz Mitas ze Śląskiej Straży Granicznej.
Po zakończeniu czynności służbowych Straż Graniczna przekazała zatrzymanego mężczyznę Policji. Teraz będzie musiał rozliczyć się ze swoją przeszłością.