Ul. Jargonia
Reklama

Mieszkańcy ulic Jargonia w Katowicach raczej nie czują tego, że mieszkają w dużym mieście. Ulica, z której na co dzień korzystają, aby dostać się do domów przypomina raczej drogę w małej miejscowości, pełną pułapek na pieszych i samochody niezależnie od pory roku.

Przy ulicy Jargonia w Katowicach-Zarzeczu znajduje się około 40 domów. Nie ma tam oświetlenia, a nawierzchnia drogi przypomina infrastrukturę z małej wiejskiej mieściny z początku okresu transformacji.

Reklama

– Każdy z mieszkańców chciałby w normalnych warunkach móc dostać się do swojego domu. Niestety jest to utrudnione ze względu na liczne dziury, nierówności i ciemność na ulicy, które uniemożliwiają normalne poruszanie się po niej. Ulica jest gruntowa, kiedy spadnie deszcz staje się błotnistym potokiem, zimą tworzą się koleiny w zmrożonym błocie, natomiast kiedy świeci słońce każdy przejazd jakiegokolwiek pojazdu powoduje wzbicie się tumanów kurzu, co kompletnie uniemożliwia oddychanie – tłumaczą nam Bartosz i Adrianna Kochańscy, którzy mieszkają przy tej ulicy.

Mieszkańcy chcą, aby miasto doprowadziło drogę do „prawidłowego stanu”, chcą po prostu na niej asfaltu. Interpelację w tej sprawie skierował do władz miasta radny Dawid Kamiński (PiS).

Ulica Jargonia

– Mieszkańcy ulicy Marcina Jargonia mają nadzieję, że długo trwające niedogodności zostaną usunięte poprzez doprowadzenie nawierzchni drogi do prawidłowego stanu, tj. położenia asfaltu. Dodam, że ulica jest ślepa i kończy się na nieruchomości o numerze 40. Dodatkowo mieszkańcy zadeklarowali, iż części działek należące do właścicieli nieruchomości mogą zostać przekazane na rzecz miasta celem dokonania remontu drogi. Mieszkańcy zwrócili się także z prośbą o wykonanie oświetlenia na ulicy – czytamy w interpelacji radnego Kamińskiego.

Miasto jeszcze nie odniosło się do sprawy. Na udzielenie odpowiedzi urzędnicy mają 14 dni.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Bardzo wygodne podejście – wybudować się pod lasem, na działce do której nie ma dojazdu utwardzoną drogą, a potem żądać od wszystkich aby do raptem kilku domów sfinansowali „ceniącym spokój i ciszę” sąsiadom drogę i oświetlenie.

  2. Pan radny znany jest z tego, że lubi się podpinać pod różne sprawy. Miasto jest choinę, bo przecież za sprawą Pana radnego, który był projektantem odcinka ulicy bażantów wykupiło za 3 mln zł 800 metrów drogi. Pytanie kto stoi za tym interesem. Odpowiedź jasna Pan radny ma mieszkanie pod zepsutą drogą!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 + 16 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.