Napadał na ludzi w Katowicach. 36-latek w rękach policji. Na razie usłyszał zarzuty dokonania dwóch rozbojów na terenie miasta. W styczniu zaatakował idącą ulicą kobietę, a kilka dni temu napadł mężczyznę – pobił go i okradł. Napastnik został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Sprawca to mieszkaniec Katowic. Z ustaleń policji wynika, że 12 stycznia napadł na kobietę na ulicy Słowackiego, chciał jej wyrwać torebkę. – Gdy stawiała opór uderzył ją w twarz. Doszło między nimi do szarpaniny. Pokrzywdzonej pomogli świadkowie, którzy tamtędy przejeżdżali. Kierowca wraz z pasażerką ruszyli jej na pomoc, a spłoszony sprawca uciekł – relacjonuje Aneta Orman z katowickiej policji.
Policjanci wytypowali krąg podejrzanych w tej sprawie, ostatecznie zawęzili go do 36-latka. W poniedziałek kryminalni zatrzymali mieszkańca Katowic.
– Jak się okazało, było to nie jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił. Katowiczanin, w sobotę 16 marca br. w bramie przy ulicy Słowackiego zaatakował mężczyznę, z którym wcześniej spożywał alkohol. Zaczął go dusić, bić pięściami oraz kopać. Następnie skradł mu telefon komórkowy i pieniądze w kwocie 1600 złotych – poinformowała rzecznik katowickiej policji.
Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 2 zarzutów. Przyznał się do ich popełnienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Grozi mu do 12 lat więzienia.