Katowiccy urzędnicy dostaną nagrody za dojazd do pracy komunikacją publiczną lub rowerem? Wprowadzenie systemu gratyfikacji i nagród dla urzędników katowickiego magistratu zaproponował jeden z miejskich radnych. Chodzi o nagradzanie tych, którzy do pracy przyjeżdżaliby komunikacją publiczną lub rowerem. Wzorem mają być zachodnie firmy i instytucje.
Propozycja stworzenia specjalnego funduszu i przydzielania dopłat dla pracowników urzędu miejskiego i instytucji miejskich padła ze strony radnego miejskiego Dawida Durała (KO). Byłaby to forma nagród za dojazdy do pracy komunikacją miejską i rowerami. Radny twierdzi, że w zachodnich instytucjach takie systemy dopłat zostały wprowadzone i się sprawdzają. Są często formą premii lub nagrody.
– Fundusz będzie gratyfikował pracowników Urzędu Miasta Katowice dojeżdżających komunikacją miejską oraz rowerami. Przykładowo jedna z firm, z którą miałem przyjemność współpracować, za dojazdy komunikacją miejską swoim pracownikom dopłaca miesięcznie 50 zł, a dla poruszających się rowerami 200 zł – napisał w swojej interpelacji radny Dawid Durał.
Jednocześnie radny wskazał, że taki system nagród oraz przesiadka urzędników na rowery i komunikacje publiczną pozytywnie wpłynęłyby na jakość powietrza w Katowicach, a także – w przypadku rowerów – na zdrowie pracowników urzędu miejskiego. Mieszkańcy skorzystaliby też na większej ilości wolnych miejsc parkingowych w centrum.
Władze Katowic do sprawy jeszcze się nie odniosły, mają na to dwa tygodnie.
No chyba ich całkiem pojeba…ło… ja dojezdzam komunikacja miejska i mi z tego tytułu nie nalerzy sie bonus…wiec z jakiej paki oni maja miec dodatki???