foto: GKS Katowice
Reklama

GKS Katowice po emocjonującym spotkaniu pokonał Cracovią i ponownie znalazł się na fotelu lidera Polskiej Hokej Ligi.

Przez niemal całą pierwszą część spotkania przewaga na lodzie należała do GieKSy. Katowiczanie prowadzenie objęli w 7. min. Mikołaj Łopuski odebrał gumę obrońcy i w sytuacji sam na sam nie dał szans krakowskiemu golkiperowi. W 13. min. było już 2:0, a strzelcem gola został Jyrkkio, który podbił krążek uderzony przez Laakkonena. Pod koniec tercji GieKSa po raz pierwszy grała w przewadze i… niespodziewanie to Cracovia dwukrotnie była blisko zdobycia bramki, na posterunku stał jednak pewny Kevin Lindskoug.

Reklama

Druga część rozpoczęła się dla gospodarzy źle. Po raz kolejny na ławkę kar powędrował hokeista gości i tym razem jedną z kontr skończyła się faulem i rzutem karnym, którego na gola zamienił Turtiainen. Niewiele później to przyjezdni grali 5 na 4 i pokazali podopiecznym Toma Coolena, co w takiej sytuacji należy robić, doprowadzając do wyrównania. W kolejnych minutach Cracovia łapała wiele kar, ale katowiczanom wyraźnie źle dzisiaj wychodziły gry w przewadze i tylko raz udało im się zaskoczyć Łubę, po składnej akcji Wronki i Malasińskiego zakończonej przez Fraszkę.

W trzeciej tercji GieKSa początkowo kontrolowała przebieg spotkania. Z każdą minutą przewaga gości była jednak coraz bardziej wyraźna, a katowicka obrona momentami się gubiła i tylko dobrym interwencjom bramkarza i dużej dawce szczęścia gospodarze zawdzięczają, że nie stracili kolejnej bramki. Najbliżej wyrównania Cracovia była w 57. min. kiedy po serii strzałów krążek z bramki wybił… Cakajik. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem sędzia podyktował rzut karny dla GieKsy, którego Fraszko jednak nie wykorzystał i losy meczu toczyły się do ostatnich sekund. Trójkolorowi na szczęście dowieźli skromne zwycięstwo do końca i tym samym wrócili na fotel lidera Polskiej Hokej Ligi.

TAURON KH GKS Katowice – COMARCH Cracovia 3:2 (2:0, 1:2, 0:0)

Bramki: Łopuski, Jyrkkio, Fraszko – Turtiainen, Csamango.

TAURON KH GKS Katowice: Lindskoug (Kieler) – Tuhkanen, Jyrkkio, Łopuski, Rohtla, Laakkonen – Devecka, Cakajik, Malasiński, Wronka, Fraszko – Krawczyk, Tomasik, Urbanowicz, Starzyński, Strzyżowski oraz Rybak, Sawicki, Krężołek.

COMARCH Cracovia: Łuba (Kowalówka) – Kruczek, Gajor, Turtiainen, Kalinowski, Kapica – Rompkowski, Noworyta, Bepierszcz, Vachovec, Csamango – Kameneu, Musioł, Svec, Domogała, Kamiński – Sztwiertnia, Kisielewski, Brynkus, Bryniczka, Zygmunt.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
18 + 16 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.