Po udanym turnieju w Pucharze Kontynentalnym GieKSa wróciła do rozgrywek ligowych. Katowiczanie pokonali w Sosnowcu Zagłębie 3:2, choć po czterech minutach przegrywali już 2:0.
Początek spotkania był dla Trójkolorowych bardzo nieudany. Już w ciągu czterech pierwszych minut występujący dzisiaj w bramce GKS-u Michał Kieler dwukrotnie wyciągał krążek z siatki i gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie. Kilka minut później Patryk Wronka strzałem z dystansu zdobył kontaktowego gola, a w drugiej tercji GieKSa dołożyła kolejne dwa trafienia i ostatecznie pokonała sosnowiczan 3:2.
Na uwagę zasługuje przede wszystkim trafienie Starzyńskiego, który zaliczył swoją pierwszą bramkę w katowickich barwach, a także występ Marka Strzyżowskiego, który wrócił do składu po długiej kontuzji.
Zagłębie Sosnowiec – Tauron KH GKS Katowice 2:3 (2:1, 0:2, 0:0)
Bramki: Jaskólski, Luka – Wronka, Starzyński, Urbanowicz
Zagłębie Sosnowiec: Radziszewski (Czernik) – Podsiadło, Akimoto, Kozłowski, Słaboń, Stoklasa – Kaluza, Horzelski, Kana, Butsenko, Luka – Działo, Charousek, Bernacki, Rutkowski, Jaskólski – Duszak, Gniewek, Znosko, Stojek, Sikora.
TAURON KH GKS Katowice: Kieler (Lindskoug) – Heikkinen, Tuhkanen, Łopuski, Rohtla, Wronka – Devecka, Cakajik, Laakkonen, Pasiut, Malasiński – Krawczyk, Wanacki, Fraszko, Starzyński, Urbanowicz – Skokan, Wysocki, Krężołek, Sawicki, Strzyżowski.