Dzisiaj w Katowicach podobnie jak w całym kraju odbyły się obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Na Placu Sejmu Śląskiego pojawił się sprzęt militarny, składano kwiaty pod pomnikiem.
W wydarzeniu wzięły udział tłumy mieszkańców, samorządowcy, przedstawiciele parlamentu oraz władz centralnych.
Uroczystości rozpoczęły się w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla od mszy świętej pod przewodnictwem metropolity katowickiego abp Wiktora Skworca, której towarzyszyła muzyczna oprawa wykonana przez artystów Filharmonii Śląskiej. Tradycyjnie już mszę świętą poprzedził występ Orkiestry Dętej KWK Katowice-Kleofas oraz chóru uczniów z X Liceum Ogólnokształcącego im. Ignacego J. Paderewskiego z Katowic, którzy zaprezentowali najbardziej znane pieśni patriotyczne.
Następnie licznie zgromadzeni uczestnicy uroczystości, wyposażeni w biało-czerwone chorągiewki i inne patriotyczne symbole, przemaszerowali z placu przed Archikatedrą aż pod pomnik Józefa Piłsudskiego mieszczący się na Placu Chrobrego.
– Dzisiaj, 11 listopada 2018 roku, czyli równo 100 lat po tym, gdy Polska wróciła na mapy Europy, słowa Ojczyzna i Niepodległość w dalszym ciągu, tak jak dla walczących i oddających życie naszych przodków, winny mieć szczególne znaczenie – mówił pod pomnikiem Marszałka Piłsudskiego wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. – Byli bohaterowie, którzy oddali ofiarę z własnej krwi dla powstania odrodzonej Rzeczypospolitej, ale nie możemy również zapominać o tych, którzy o zachowanie mowy i wiary Ojców walczyli bezkrwawo codziennie: słowem i mozolną pracą – dodał wojewoda, zabierając głos w imieniu wszystkich organizatorów, a więc również marszałka województwa śląskiego Wojciecha Saługi i prezydenta Katowic Marcina Krupy.
– Nie bójmy się okazywać radości i dumy z bycia Polakami; z tego, że przynależymy do jednej wspólnoty, którą łączą silne więzy. Więzy, jak się okazuje, nierozerwalne nawet przez minione wieki naszej burzliwej historii kształtowania się wolnego i niepodległego państwa – podkreślił wojewoda.
